Witam!
Za chwilę wysładzam, a tu zonk. Warzę bittera o zasypie:
3kg Maris Otter Pale ale
250g Crystal 100 EBC
Planuję 20L 9BLG.
Zonk polega na tym, że miałem na goryczkę dawać Iungę, a na smak EKG, ale się okazało, że EKG (było otwarte, ale szczelnie zamknięte i w zamrażarce) rozwinęło piękne aromaty dojrzalej skarpety i pleśniowego sera.
Muszę zrobić ersatz, ale mam tylko:
Marynkę,
Sybillę,
Citrę,
Equinox.
Dwa ostatnie odrzucam z miejsca. Pytanie więc brzmi: Sybilla czy Marynka? Oba świerze, nieotwarte, przechowywane w zamrażarce.
Pozdrawiam!