prokop102
-
Postów
4 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez prokop102
-
-
hmm, a jedna paczka to nie za mało ?
no właśnie chyba jednak za mało, tylko co teraz zrobić? wyciągnąć piwo z lodówki? dodać nowych drożdży? czy czekać? Coś tam się dzieje bo jakieś ciśnienie się w fermentorze zrobiło.
-
Witam,
pierwszy raz warzyłem piwo dolnej fermentacji. Użyłem drożdży Gozdawa Czech Pilsner 18 (CP18) jedna paczka, zadane w temperaturze 10C.
Początkowa gęstość 13,5 Blg, słody pilzneński i 7% Caraamber zatarte na wytrawnie. Piwo trzymane w lodówce temperatura 9-12C, po 12 dniach sprawdziłem gęstość, aerometr wskazał 12 Blg, Czy to możliwe, że drożdże tak wolno przerabiają cukier? Czy raczej coś poszło nie tak? W smaku piwo jest bardzo słodkie, więc nie jest to raczej błąd wskazania.
-
Witam,
pierwszy raz warzyłem piwo dolnej fermentacji. Użyłem drożdży Gozdawa Czech Pilsner 18 (CP18) jedna paczka, zadane w temperaturze 10C.
Początkowa gęstość 13,5 Blg, słody pilzneński i 7% Caraamber zatarte na wytrawnie. Piwo trzymane w lodówce temperatura 9-12C, po 12 dniach sprawdziłem gęstość, aerometr wskazał 12 Blg, Czy to możliwe, że drożdże tak wolno przerabiają cukier? Czy raczej coś poszło nie tak? W smaku piwo jest bardzo słodkie, więc nie jest to raczej błąd wskazania.
-
Witam jestem Paweł z Elbląga, od kilku dni przeglądałem forum i wasze rady. Dziś przygotowałem swoją pierwszą brzeczkę i odstawiłem do fermentacji. Wszystko poszło dość sprawnie więc mam nadzieję, że będzie OK i pozostanę na forum na dłużej, od czasu do czasu męcząc was swoimi pytaniami laika .
Dla poczatkujacych - czuję się całkowicie zagubiony
w Piaskownica piwowarska
Opublikowano
Robiłem rehydratację. O ilości drożdży przeczytałem już po warzeniu. Wizualnie wyglądało nieźle. Przez fermentor było widać, że zrobiło się trochę piany, zrobiło się ciśnienie, więc myślałem, że ruszyło i będzie ok. Co mogę teraz zrobić? Wsypanie kolejnej paczki drożdży, albo podniesienie temperatury coś da, czy piwo raczej do wylania?