Chloru? A precyzyjniej? Bo to może być po prostu zakażenie chlorofenol, albo źle identyfikujecie ten aromat. Chlor jako sam w sobie związek w piwie nie da rady otrzymać.
Wiesz ja powiem tak, najłatwiej zrzucić na chmiel albo słód, ale szczerze przy niechcianych i dziwnych aromatach stawiam zawsze na pierwszym miejscu infekcję i złą fermentacje. Więc poszukałbym powodu w innym miejscu.
Wiesz rozumiłbym gdybyśmy wraz ze znajomy uwarzyli jedną warke. Ale tutaj problem polega na tym że pomiędzy moją a jego warka jest różnica powiedzmy 2 tygodni. Użyliśmy innych składników. roniliśmy to w 2 różnych miejscach. jedyne co to fermentowało na tym samym strychu. czyli są dwa czynniki wspólne miejsce fermentacji i chmiel. Na tym strychu e tym samym czasie fermentuje jakieś 6 warek i żadna inna nie ma takiego problemu.