Witam,
Zacierałem ostatnio portera z zestawu BA. Temperaturę zacierania trzymałem w widełach 60kilka stopni przez prawię godzinę. Jednak:
- od razu dodałem wszystkie słody (3,6 pilzneński, 0,2 karmelowy, 0,2 barwiący)
- drożdże zadałem (po rehydratacji) w temp. około 15 stopni
Po 4 dnich burzliwej zeszło mi do 5.5 blg, po 7 dniach burzliwej (w temp 15-16 stopni) zeszło mi z około 11.5 blg do około 4.5 blg i wydaje się że więcej nie zejdzie. Wczoraj zmieszałem porządnie i postawiłem przy kaloryferze. Mam zamiar przetrzymać tak jeszcze ze 3 dni i potem na cichą.
Czy któryś z ww czynników mógł mieć wpływ na dość słabe odfermentowanie? Jak można zorientować się, że jednak warka nie odfermentowała jak trzeba i jest groźba "granatów"?
darek
dori
edit - zmiana tematu na bardziej szczegółowy