Jako, że w naszej "firmie" real ale Coopersa mamy również za sobą, tak więc mogę potwierdzić właściwości tego piwa. Mam natomiast pytanie natury technicznej - jak długo utrzymało Ci się to piwko w takim stanie? Nasze dobija już do okresu 3 miesięcy leżakowania i pojawiły się następujące kwestie: płyn zaczyna być klarowny, osadu praktycznie nie ma (po otwarciu butelki po paru minutach pojawia się delikatny na dnie - czyżby skutek spadku ciśnienia w butelce?) , w smaku im dłużej czekało na otwarcie, tym jakby większa goryczka (początkowo było więcej nut owocowych, smak łagodniejszy).