lechst
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Nowości
Receptury medalowe
Profile
Forum
Galeria
Pliki
Blogi
Wydarzenia
Sklep
Collections
Giełda
Mapa piwowarów
Odpowiedzi opublikowane przez lechst
-
-
Witam,
znalazłem niedawno w castoramie, w dziale ogrodowym patent pozwalający przypiąć wąż od chłodnicy do kranu.
Zestaw składa się z wylewki i przyłącza do węża.
Załączam zdjęcia.
-
Idzie facet ulicą z dwiema butelkami po piwie,
spotyka go kolega i pyta:
- Co tam u ciebie?
- A, pokłóciłem się z żoną, kazała mi zabierać swoje rzeczy i wyp... z domu.
-
w jakim ceku to sie wiążę ?This provides a convenient method of lowering a beverage bottle from a boat into the water to chill.
Chodzi o to' date=' żeby schłodzić flaszkę w wodzie ciągnąc ją za jachtem.[/quote']
dokładnie
znalazłem go w książce żeglarskiej
-
do noszenia butelek.
-
Znany podobno już przez starożytnych, ładny i praktyczny (sprawdzałem:))
tak wygląda:
http://en.wikipedia.org/wiki/Bottle_sling
a tu jak się go wiąże:
-
Witam!
Dzięki Pieron za pochlebną opinię!
To pale ale było moim pierwszym piwem warzonym ze słodów.
Później uwarzyłem jeszcze stouta owsianego, niedawno koźlaka -
wyszedł trochę zbyt mocny - 20°Blg, po burzliwej ma jakieś 7°Blg.
W smaku trochę słodki, ale chyba nachmielony odpowiednio i,
jak na mój amatorski gust, niezły.
Teraz właśnie próbuję zrobić coś w stylu pilsnera i przy okazji
mam pytanie.
Jak zadajecie drożdże dolnej fermentacji?
Miałem saflager w-34/70, nie wiedziałem, w jakiej tremperaturze
je rehydratować. Czy wsypać je do wody 20°C, czy lepiej do zimnej
~ 15°C, czy może lepiej zrobić jakiś starter, a później dodać go do schłodzonej brzeczki?
Przy koźlaku drożdże rehydratowałem w 20°C i wlałem do brzeczki ok. 20°C. Potem wstawiłem
do pokoju 12°C. Przy pilsnerze rehydratowałem przy ok. 15-17°C i dodałem do brzeczki o tej samej temp.
Podobno drożdże nie lubią skoków temperatury, ale czy wystartują w niskiej?
Pilsner póki co jest w 'burzliwej' ale piana jest dość mała - od 8 dni taka sama - tak z 1cm.
pzdr,
Lech
-
Elroy, balon niby nowy z marketu, ale po wyciągnięciu z kosza okazał sie cholernie brudny w środku - stał gdzieś chyba parę lat. Część osadów usunąłem, a na resztkę machnąłem ręką po 2 dniach zabawy. Fotki na razie nie zrobię, bo już jest piwo w środku.
Bielok, następnym razem wypróbuję tego kreta. Co do wrzątku, to też miałem wątpliwości, ale słyszałem, że niektórzy tak robią.
Na szczęście balon przetrwał.
Przy okazji pytanie:
Czy do filtracji brzeczki po chmieleniu też używacie tego filtra z oplotu? Czy to tylko do filtrowania po zacieraniu?
Jeszcze nie mam filtra z oplotu więc posłużyłem się zwykłym sitem i pieluchą.
Pozdrawiam,
Lech
-
Odgrzewam wątek:)
Brewkit już prawie gotowy - 2 tyg. w butelkach. Jestem z niego średnio zadowolony - znajomi gadają,
że dobre, ale mi się wydaje, że trochę za słodkie (z pomiarów wynika 4°Blg). Na szczęście da się wypić.
Kupiłem tydzień temu to, co mi Dori poleciła, czyli zestaw z ekstraktem 'piwo jasne ale 12 blg'. Właśnie dzisiaj przelewałem na cichą.
Po degustacji stwierdzam, że jest ZNACZNIE lepsze od tego brewkita - właściwie to już nadaje się do spożycia . Odfermentowało do 3 blg i nie jest słodkie.
Wątpliwości budzi we mnie jedynie balon, który kupiłem w tesco z przeznaczeniem na cichą ferementację - moczyłem go w domestosie chyba z dobę, zalewałem wrzątkiem, czyściłem szczotką, a i tak pozostały jakieś osady w środku . Uznałem w końcu, że nie ma co sie przejmować i przelałem tam piwo.
Czytałem coś o stosowaniu kreta, ew. dosypywaniu ryżu, piasku etc.
Czym to czyścić?
pozdro
Lech.
-
Wielkie dzięki za odpowiedzi!
Dori, właśnie o taki zestaw mi chodziło. Nawet nie wiedziałem, że są takie na BA.
Okazuje się, że z Pieronem jesteśmy prawie sąsiadami, więc liczę w razie czego
na pomoc doświadczonego piwowara.
No i myślę, że niebawem zabiorę się za warzenie z zacieraniem.
Pozdrawiam.
-
Niedawno zainteresowałem się domowym wyrobem piwa.
Znalazłem to zacne forum i po przeczytaniu wątków 'co kupić?' , 'od czego zacząć?' kupiłem
zestaw super start z BA, brewkit Muntons Traditional Bitter i ekstrakt słodowy.
Nie wiem, czy wszystko dobrze zrobiłem - dodałem drożdże przy ~26°C i mimo, że w mieszkaniu mam jakieś 21,5°C
temp. warki nie schodziła poniżej 25°C przez pierwsze 2 doby (dość wątpliwe wskazania termometru samoprzylepnego z zestawu).
Później fermantacja jakby zdechła (piana opadła, woda w rurce stoi), a temp. zeszła do 23°C.
Mimo to zamierzam odczekać do 7 dni przed butelkowanem. Jak uważacie?
No ale nie czekając na końcowe efekty chciałbym się zabrać za uwarzenie czegoś z ekstraktów i chmielu.
I tu liczę na Waszą pomoc. Zapoznałem sie z ogólnymi zasadami z http://www.piwo.org/artykuly/sposoby-warzenia-piwa/
ale chodzi mi o jakieś konkretne przepisy - które ekstrakty, chmiele i drożdże kupić i w jakich ilościach? Przepisy na forum zwykle bazują na słodach ,
a jakąś literaturę dopiero zamierzam kupić.
Chciałbym na początek zrobić jakieś proste piwo, najepiej jasne, dobrze nachmielone, niezbyt mocne (~5% alk.), górnej fermentacji.
Z góry dzięki za odpowiedzi
Pozdrawiam!
Podłączenie chłodnicy do kranu
w Sprzęt
Opublikowano
Nie mam problemów z wysoką temperaturą. Wężyk jest igielitowy. ale nie wymięka na tyle, żeby to był problem. Na zdjęciu podłączenie chłodnicy (z poprzednim, kiepskim przyłączem).