Skocz do zawartości

budzyn

Members
  • Postów

    31
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez budzyn

  1. APA od budzyn browar M&B:

     

    Wygląd: Piana po nalaniu wysoka, średniopęcherzykowa. Szybko się dziurawi i redukuje o połowę po czym zanika do cienkiego krążka i to wszystko w niespełna 2 minuty. Niemrawo zdobi szkło ale zdobi. Kolor brudno-jasno-pomarańczowy/żółty, mętne i nie przejrzyste

    Aromat: Wyraźnie chmielowy, cytrusowo-trawiasty (taki świeży, zielony chmiel). Początkowo bardzo wyraźny później delikatniejszy. Utrzymuje się do końca picia (to pewnie zasługa chmielenia na zimno)

    Smak: Na pierwszym planie jest tylko chmiel. Można doszukać się lekkiej słodyczy od słodów ale w smaku jest znacząca przewaga chmielu. Goryczka jak na mój gust średnia i krótka, wyraźnie chmielowa. Pozostawia taki "trawiasty", chmielowy posmak (lekko gryzący w gardło).

    Podsumowanie: Piwo lepiej smakuje niż wygląda. Do poprawy na pewno klarowność, bo wygląda nieco "błotniście". Za to w smaku przyzwoite. Ze względu na wyraźny "trawiasty" chmiel i takąż goryczkę bardziej dla Hop Headów.

    Klarowność w tym piwie to rzeczywiście porażka i przy następnej warce będzie trzeba to poprawić. Daliśmy dużo chmielu cicho i przez to jest takie mętne.

     

    Dzięki za recenzję!

  2. Irish Red Ale "Emigrant" (YoymashBarwook)

     

    Barwa: Ciemnomiedziana, wpadająca w czerwień.

    Piana: biała, drobna niezbyt obfita.

    Aromat: głównie słodowy, lekko kwaskowaty. W tle daje się wyczuć delikatne masło, ale nie przeszkadza to aż tak bardzo.

    Odczucie w ustach/smak: Niska goryczka, wytrawne. W smaku czuć lekkie nuty palone, popiołowy finisz.

     

    Piwo raczej nie w moim stylu, chociaż nie było większych problemów z jego wypiciem.

     

     

     

    APA SH Lemon Drop (Xenocyd)

     

    Barwa: Herbata z cytryną.

    Piana: Bardzo obfita, drobna, biała, przypominająca śmietanę. Ładnie zdobi szkło i zostaje do samego końca.

    Aromat: Na poczatku bardzo intensywnie cytrynowo-ziołowy, jak po rozkrojeniu na pół cytryny, jednak w miarę ogrzewania gdzieś to ulatuje i zostaje tylko ziołowy.Przy mocniejszym wdechu wydawało mi się że wyczuwałem kwas izowalerianowy.

    Odczucie w ustach/smak: Średnia goryczka, podobnie jak wysycenie. Jak na 14 wydaje sie trochę puste. W smaku ziołowe.

     

     

     

    Schwarzbier (jaras)

     

    Barwa: Biemna, czarna z rubinowymi refleksami pod światło.

    Piana: Beżowa, obfira, drobna.

    Aromat: Ciemne słody, intensywny palony, i czekoladowy.

    Odczucie w ustach/smak: Goryczka niska, wysycenie średnie. Podonie jak w aromacie w smaku jest też palone. Trochę daje się wyczuć nuty podwędzane, chociaż nie wiem czy to nie od tej palonki. Na koniec kawowy finisz.

     

    Fajne sesyjne piwo. Bardzo smaczne. Dosyć szybko się skończyło :)

     

     

     

    Dzięki za możliwość spróbowania wszystkich piw !
     

     

     

     

     

  3. Koło godziny 19 byłem dziś w depozycie.

     

    Zostawiłem:

     

    1 x American Pale Ale

    2 x Witbier

     

    Zabrałem:

     

    1 x Schwarzbier (jaras)

    1 x APA SH Lemon Drop (Xenocyd)

    1 x Irish Red Ale "Emigrant" uwarzone wg norm PSPD (YoymashBarwook)

     

     

    Wycofałem:

     

    2x Wiezen - Browar M&B (budzyn)

     

    1 x Polskie Pale Ale (kyniekk)
    1 x 'Pils Ale' (kyniekk)
    1 x Pils czeski (pedrobeer) 
    1 x Bitter (Undeath)
    1 x Coffe Stout (Ludiwitom)
    1 x APA 12,3 Centannial+Citra (grisza)
    1 x Grodziskie (Gąska) 

    1 x William Younger Bg 1868 (browar radwanicki)

    1 x Saison - Browar Kozanostra (Markos227)

    1 x APA Calypso+Pilgrim+Huell Melon (grisza)

    2 x Schwarzbier (jaras)

    1 x Hefeweizen "Iris" - Browar Cztery Domki (mundex)

    1 x Piwo specjalne - "Polskie Orkiszowe-Beskidzkie" (YoymashBarwook)

    1 x Irish Red Ale "Emigrant" uwarzone wg norm PSPD (YoymashBarwook)

    1 x American Pale Ale (budzyn)

    2 x Witbier (budzyn)

  4. Wich3r - Saison

     

    Barwa koloru miodowego, herbata z cytryną. Piwo klarowne. Piana biała niezbyt obfita, drobna, dosyć szybko opada.

     

    W aromacie lekkie cytrusy i fenole, nie jest nachalnie.

     

    Goryczka niska, gładko się pije, z przyprawowym finiszem. Piwo w kierunku wytrawnego, średnio wysycone.

     

    Całkiem smaczne piwo, wg mnie mogłoby mieć więcej nut przyprawowych. Dzięki za możliwość spróbowania.

     

    post-9697-0-50015100-1447110579_thumb.jpg

  5. Equinox/Citra APA (grisza)

     

     

    Barwa herbaty z cytryną, klarowne. Piana mało obfita, drobnopęcherzykowa, ładnie utrzymuje się do końca zdobiąc szkło.

    W aromacie wyraźnie wyczuwalne nuty owoców cytrusowych. W tle pojawia się też coś, jednak na chwilę obecną nie potrafię powiedzieć z czym mi się kojarzy.

    Odczucie w ustach - goryczka średnia w kierunku wysokiej kontrowana słodyczą. Podobnie jak w aromacie owoce cytrusowe. Całkiem smacze piwo, piło się przyjemnie, orzeźwiające.

     

    Bardzo fajna etykieta. Widać dużo pracy i serca przy wykonaniu.

     

    Dzieki za możliwość spróbowania !

    post-9697-0-21430300-1443983475_thumb.jpg

  6. Byłem dziś w depozycie.

     

    Zostawiłem:

     

    2x Saison - Browar M&B (budzyn)

    2x Wiezen - Browar M&B (budzyn)

     

    Pobrałem:

     

    Saison - (Wich3r)

    Equinox/Citra APA (grisza)

    American Witbier (rptu)

     

    Wycofałem też swoje DCA, już długo leżało. Lista na dziś na godzinę 17:30 wygląda następująco:

     

     

    1 x Polskie Pale Ale (kyniekk)
    1 x 'Pils Ale' (kyniekk)
    1 x Pils czeski (pedrobeer) 
    1 x Polskie Ale 15 (dżazder)
    1 x Koźlak wędzony (Undeath)
    1 x Bitter (Undeath)
    1 x Coffe Stout (Ludiwitom)
    1 x English IPA (qbeer)
    1x APA 12,3 Centannial+Citra (grisza)
    1x Grodziskie (Gąska) 

    1x a'la Grodziskie (grisza)

    1x "Harmonia" Mild Ale 9,5°Blg (mundex, Browar Cztery Domki)

    1x Equinox APA (grisza)

    3x Saison (Wich3r)

    2x Saison - Browar M&B (budzyn)

    2x Wiezen - Browar M&B (budzyn)

     

     

    Pozdro !

  7. Black IPA Browar Domowy M&B

     

    Barwa: Pod światło rubinowa. Pod światło widać, że pływa mnóstwo farfocli (pewnie drożdże z dna)

    Piana: Bardzo obfita. Gruba i średnio-pęcherzykowa koloru kremowego.

    Aromat: Na pierwszym planie paloność z przyjemnym żywicznym aromatem. Następnie do głosu dochodzi gorzka czekolada oraz aromat kawy zbożowej. Po chwili we znaki daje leciutki aldehyd octowy.

    Smak: Po pianie sądziłem, ze piwo będzie przegazowane. Nic bardziej mylnego. Piwo nagazowane w sam raz. W smaku znowu paloność plus żywiczność oraz lekki smak cytrusowy. Przyjemna, wyraźna ale krótka goryczka. Piwo dość wytrawne. Głęboko odfermentowane.

    Ogólnie: Bardzo dobre Black IPA. W sumie niczego bym nie poprawiał.No, z wyjątkiem klarowności. Paloność dobrze współgra z chmielem. Piwo dobrze zbalansowane. Osobiście preferuję CDA bez palonki lub w znikomych ilościach, ale to kwesta gustu. To CDA mi smakowało. Well done:)

    Dzięki za recenzję i cieszę się że piwo smakowało. Faktycznie super klarowne to ono nie jest. Trochę to ķłuje w oczy, ale nie żałowaliśmy chmielu i nie do końca prowadziliśmy sobie z odfiltrowaniem. To nasze drugie podejście do tego stylu. Poprzednia wersja smakowała jak popiół w popielniczce,tu już ekstachowalismy kolor na zimno i całkiem fajnie to nam zagrało.

  8. Maibock - pedrobeer

     

    Piana: biała bardzo obfita i gęsta, opada po jakimś czasie utrzymując mały kożuszek do końca.

    Barwa: miodowo miedziana lekko mętne.

    Aromat: z butelki lekko słodkie, słodowe, delikatne melanoidyny. Po przelaniu do szkła podobnie nieco mocniej wyczuwalne nuty melanoidynowe plus słodowość. 

    Odczucie w ustach smak: Pełne, słodowe z lekko alkoholowym i gryzącym finiszem. Goryczka niska.

     

     

  9. CDA od Xenocyd

     

    Piana: Po przelaniu do szkła bardzo bardzo drobna, obfita, beżowa. Z czasem redukuje się do centymetrowej warstwy i tak już pozostaje do końca.

    Barwa: Kolor ciemnobrunatny wpadający w czerń.

    Aromat: Delikatne, niezbyt intensywne nuty cytrusowo-trawiaste połączone z nutami czekoladowy deserowej.

    Odczucie w ustach, smak: W smaku dominuje czekolada. Średnia goryczka, grejpfrutowa, szlachetna. Wysycenie niskie, przez co piwo wydaje się nieco płaskie. Pije się bardzo przyjemnie, lekko,  jest fajnie zbalansowane.

     

    Dzięki za możliwość spróbowania.

  10. Zobaczymy jak to pójdzie w sobotę odwiedzę szybko depozyt, coś tam wymienię zrobię dokładną listę piw.

     

    Jak już będziesz w depozycje to możesz porównać to co jest w skrzynce z moją listą:

    http://www.piwo.org/topic/10008-piwny-depozyt-wroclaw/page-72

     

    Jeżeli nikt tam nie grzebał  od mojej ostatniej wizyty, to ona  powinna być w obowiązująca.

     

    Z drugiej strony wydaje mi się że zainteresowanie depozytem jakby osłabło  po redukcji piw do jednej skrzynki i teraz mamy jakoś mały ruch w biznesie.

  11. Wpadłem dziś do depozytu.

     

    Zostawiłem:

     

    2 x CDA (Browar M&B)

     

    Pobrałem:

     

    Maibock - pedrobeer

    CDA - Xneocyd

     

    i w ramach sprzątania w depozycie zabrałem jeszcze:

     

    Weselne Olki - Browar Mały Kurek

     

    A oto aktualna lista piw w depo ( stan na 19:00):

     

     

    1 x Polskie Pale Ale (kyniekk)

     

    2 x 'Pils Ale' (kyniekk)

     

    1 x Czeska 10 (Undeath)

     

    1 x  Pils czeski (pedrobeer)  

     

    1 x Polskie Ale 15 (dżazder)

     

    2 x Marcowe (Undeath)

     

    1 x Wiedeński Lager (Undeath)

     

    1 x "Psze bój" Weissbier 13* (udarr, Browar Domowy Partacz)

     

    1 x Witbier (vip)

     

    2 x Coffe Stout (Ludiwitom)

     

    1 x English IPA (qbeer)

     

    1 x Stout 15 BLG (qbeer)

     

    1 x Stout płatki dębowe 13 BLG (qbeer)

     

    2 x CDA - Browar M&B - (budzyn)

  12. Beu - RIS 30 BLG

     

    Przy otwarciu lekki syk gazu. Przy nalewaniu wydaje się że jest nienagazowane. Konsystencja trochę oleista.

     

    Piwo nalewa się z drobną brązową pianą, która utrzymuje się do końca.

     

    Barwa: czarna nieprzejrzysta. 

     

    Aromat: z butelki czekolada, po przelaniu do szkła wzmaga się aromat czekolady, dochodzą do tego jeszcze nuty wanilii i cherry. Wszystko kojarzy się z pralinami czekoladowymi. 

     

    Smak / odczucie w ustach: Goryczka średnia. W smaku słodkie, pełne, nieco zalepiające, trochę jednak za słodkie. Podobnie jak w aromacie da się wyczuć czekoladę, wanilię i lekko kwaskowate cherry z czekoladowym finiszem - czekolada deserowa. Alkohol jest wyczuwalny w smaku ale nie można powiedzieć że jest nieprzyjemny, ostry drapiący. Przyjemnie rozgrzewa. Wysycenie niskie, wzmaga wrażenie oleistości. Piwo pite prawie rok od zabutelkowania zdążyło się już fajnie ułożyć. Pije się bardzo przyjemnie, smakuje na pewno lepiej niż tu opisałem :) 

     

    Dzięki za możliwość spróbowania !

     

     

  13. M&B - Brown Ale

     

    Barwa: Ciemne, lekko przeźroczyste - barwa takiej słabej kawy.

    Piana: Drobno-pęcherzykowa, koloru ekri. Powoli redukuje się do kożuszka i tak pozostaje. oblepia szkło.

    Aromat: Dominuje zapach gorzkiej czekolady i palonych słodów. Po zamieszaniu wychodzi też lekki zapach jasnych słodów.

    Smak: Piwo mocno wytrawne, powiem nawet, że wodniste. Wysokie wysycenie. Czuć palone słody, ale nie w postaci samej goryczki, tylko smaku. W smaku czuć posmak gorzkiej kawy, ale nie kwaśny. Piwo nie jest ani trochę kwaśne. W smaku czekolada z aromatu przeszła w smak kawowy. Jednak retronosowo pojawia się też czekolada - oczywiście gorzka - taka 70% kakao. Goryczka niska, bardzo przyjemna, nie zalegajaca.

    Ogólne wrażenia: Piwo bardzo pijalne. Trochę zbyt wysokie wysycenie jak na to piwo - średnio mu pasuje, ale nie męczy to za bardzo. Ma mało ciała, co sprawia że jest wodniste. Nie wyczułem żadnych wad - nie czuć alkoholu. Całkiem przyjemnie się pije.

     

    Pozdrawiam!

     

     

    Dzięki za recenzję, i cieszę się że smakowało:) Piwo wyszło nam naprawdę fajnie, oczywiście jest jeszcze trochę do poprawy, o czym pisałem wcześniej po degustacji Undeath'a.

  14. Kolejnym piwem było Red AIPA 15,5 ‘BLG  (mat)

     

    Otwiera się z głośnym sykiem.

     

    W szkle obfita czapa gęstej kremowej piany. Coś pięknego! Pozostaje do końca gruby kożuch, po każdym łyku zdobiąc szkło. Piana kozak ! Gęsta jak śmietana, można jeść łyżką  :) Barwa ciemnomiedziana, pod światło czerwone. Piwo jest zmętnione.

     

    Aromat: Słodko, owocowo. Z butelki truskawki i czerwone dojrzałe jabłko. Niestety szybko wietrzeje i po przelaniu w  szkle nie jest już tak bardzo wyczuwalny. Zostaje tylko "coś" słodkiego. W miarę ogrzewania w aromacie pojawia się alkohol.

     

    Odczucie w ustach/ smak: Goryczka średnia, chmielowa. Treściwe, słodkawe ale nie zalepia. Dobrze zbalansowane, pijalne. Pije się bardzo przyjemnie, ale wysycenie moim zdaenim mogłoby być troszkę mniejsze. Wyczuwalny alkohol.

     

    Podsumowując. Ciekawe piwo, przede wszystkim ciekawy aromat, szkoda tylko że krótko się utrzymuje. Piwo wypite bez problemów.

     

    Dzięki za możliwość spróbowania :) !

    post-9697-0-81035600-1427650463_thumb.jpg

    post-9697-0-23282300-1427650477_thumb.jpg

  15. W weekend zdegustowaliśmy sobie z eM.Pe część z pobranych ostatnio piw.

     

    Na pierwszy ogień poszło Belgian IPA – (wich3r)

     

    Piwo nalewa się z niezbyt obfitą białą pianą, która utrzymuje się do końca. Barwa jasno miedziana, miodowa. Piwo jest zmętnione.

     

    Aromat: Po otwarciu, z butelki daje się wyczuć owoce cytrusowe, jednak po przelaniu do szkła ten aromat gdzieś się gubi. Czuć za to lekkie nuty przyprawowe. Po ogrzaniu wychodzi alkohol.

     

    Odczucie w ustach/smak: Goryczka średnia, nieco zalegająca. Wg mnie wysycenie mogłoby być ciut większe. W smaku trochę pieprzowe, wydaje się lekko wodniste, ale przy przełykaniu bardzo aksamitne – to  za sprawą płatków owsianych. Alkohol uderza do głowy. Kolejna butelka by zamiotła :)

     

    Ogólnie bardzo dobre piwo. Piło się przyjemnie, bez większych problemów. Minusem może być jedynie pojawiający się alkohol i niezbyt intensywny aromat.

     

    Dzięki za możliwość spróbowania !

    post-9697-0-75159600-1427649999_thumb.jpg

    post-9697-0-79808800-1427650014_thumb.jpg

  16. Jak się tak już dziś rozpiłem to spróbowałem sobie na koniec Brown Ale z browaru M&B:

     

    Barwa: Ciemny brąz, klarowny.

    Piana: Nalewa się gęsta, następnie redukuje się do obrączki i tak zostaje do końca. Biała drobnopęcheżykowa oblepia ładnie szkło.

    Aromat: Orzech ale ;) tak mi się aromat kojarzy z ładnym dojrzałym orzechem włoskim, dalej w tle nuta czekoladowa i bardzo delikatny alkohol.

    Smak : Fajne, kurde naprawdę jakbyście mi orzecha włoskiego dali ;) Po przełknięciu wchodzi gładko choć czuć średnią pełnię tego piwa, co pierwsze wychodzi to lekkie ściągające odczucie zalepiające język i usta, potem czuć trochę goryczki i delikatną czekoladę, ale to odczucie dominuje całkiem buzię ;) Retronosowo ponownie orzechy. Piwo fajnie rozgrzewa przełyk w przyjemny sposób.

    Ogólne wrażenia: Piwko bardzo fajne zasługuje na nazwę Brown Ale pełną gębą... W końcu prawdziwy przedstawiciel stylu a nie przechmielone i nawalone na aromat amerykańskie wariacje na jego temat. Spiłem je z przyjemnością, jedynie co bym poprawił to to ściagające odczucie na języku ;) Reszta jest bardzo przyjemna!

     

     

    Dzięki za recenzję! Cieszymy się że smakowało :)

     

    Z piwa jesteśmy zadowoleni, aczkolwiek mogłoby mieć o te 1' BLG więcej, może wtedy odczucie w ustach było by lepsze. Nie wiem tylko jak wytłumaczyć to ściągające odczucie w ustach o którym wspomniałeś.

  17.  

     

    Zabrałem te piwa też z tego względu, że już w depozycie trochę leżą.

     

    Może tak przy każdym piwie na liście warto dodawać datę wkładania do depozytu ? Ja na swoich i tak datę butelkowania umieszczam ale było by wygodniej jak by przy liście każdy widział jak długo które leży i może lepiej by to wszystko rotowało . Lub jako uproszczoną formę nowe piwa na liście dopisywać od dołu , automatycznie te starsze będą przesuwali się na górę .
    Z tą datą to może być różnie. Każdy i tak stara się uzupełniać listę na bieżąco. Najlepiej żeby piwa, które oddaje się do depozytu umieszczać na końcu listy.
  18. Wrażenia po wczorajszej degustacji Black IPA - Browar M&B od kolegi Budzyn

     

    Wrażenia zewnętrzne: naklejona karteczka opisana #6 Black IPA; Browar M&B; 16 BLG; 60 IBU; 6,5% alc

    Nagazowanie, piana: Wysycenie średnie, piana drobnopęcherzykowa, wysoka, gęsta w kolorze krem-brąz jasny, fajnie oblepia szkło, zostaje do samego końca półcentymetrową warstwą - super

    Barwa, wygląd: piwo w kolorze bardzo ciemny brąz, tudzież czarne, pod światło widoczne brązowe refleksy, klarowne

    Aromat: zapach głównie słodów palonych, nieco karmelu, chmiele także czuć jednak nie wysuwają się na pierwszy plan, zapach chmielowy ziołowy (klasyczne angielskie chmiele?)

    Smak: pełnia! Spora kontra dla 60 IBU tak, że goryczka nie przytłacza, nie męczy, co nie znaczy ze jej nie ma! Wręcz przeciwnie, jest i to całkiem fajna choć zostaje ładną chwilkę na języku i przełyku, Jest to goryczka pochodząca głownie od palonych słodów moim zdaniem. Piwo nie jest przy tym nadto słodkie (to gwoli wspomnianej pełni)

    Podsumowanie: piwa ciemne, ze słodami palonymi nie są moją specjalnością i nie umiem warzyć dobrych stoutów. Biorąc Twoją butelką Budzyn kierowałem sie bardziej "IPA" niż "Black" :) pomimo że piwko jest bardzo smaczne i nie ma raczej żadnych wad to przy"ipie" należało chyba sypnąć więcej chmielu na aromat, bo zamiast IPY otrzymuje się coś innego - w twoim przypadku jakiegoś stouta... A może za duża ilość palonych słodów przykryła chmiele?? Może spróbuj tylko wyekstrahować barwniki na zimno i dolać? Nie znam receptury to tylko sobie gdybam. Podkreślam jeszcze raz - otrzymałeś super piwo jednak w styl chyba nie trafiłeś :)

     

    Dzięki za recenzję i cieszę się że piwo Ci smakowało. Piwa nie chmieliliśmy angielskimi odmianami chmielu :) Użyliśmy natomiast: Centennial, Columbus, Kazbek oraz Iungii, i to w całkiem spotych ilościach. Niestety, a może stety, nie warzymy z przygotowanych zestawów, tylko sami staramy się układać receptury. No i w tym przypadku sypneliśmy za dużo ciemnych słodów, stąd aromat chmielu nie jest tak bardzo intensywny. Piwo napewno będziemy powtarzać i w kolejnej warce ciemych słodów damy już mniej :)

  19. Dzisiejsza druga degustacja:

     

    CDA Brett z Browaru Koziołek

     

     

    Piana: niewielka, drobna, lekko zdobi szło, pozostaje do końca jako mały kożuszek.

     

    Barwa: brunatne, zmętnione, nieprzejrzyste.

     

    Aromat: napewno nie wyczuwam tu aromatów z amerykańskich chmieli, nie ma paloności czy też "prażonego ziarna słonecznika"

    :) Ale za to jest coś innego, kojarzącego się z mokrym sianem, może stajnią. Po ogrzaniu pojawiają się wyraźne nuty czekolady.

     

    Goryczka: niska.

     

    Smak: lekko kwaskowate, trochę kojarzy się z czekoladą deserową. Nie jest przesadnie słodkie. Fajnie wysycone, nie zapychające. Po ogrzaniu wychodzi lekki alkohol.

     

    Podsumowywując. To piwo pobrałem z czystą premedytacją. Po pierwsze żeby porównać go ze swoim black ipa, które pozostawiłem w depozycie, po drugie żeby spróbować jak smakują piwa na Brettach. Do tej pory nie miałem okazji pić takiego piwa i muszę powiedzieć, że jestem zadowolony. Tak to sobie mniej więcej wyobrażałem i z pewnością spóbuję jeszcze piw fermentowanych przy użyciu tych drożdzy.

     

     

    Dzięki za możliwość spróbowania i poszerzenia piwnych horyzontów :D

  20. W7 AIPA od kyniekk:

     

    Delikatny pssst - piwo po otwarciu nie wychodzi z butelki.

     

    Piana: niezbyt obfita, drobna, bardzo zbita. Ładnie zdobi szkło i utrzymuje się do końca.

     

    Barwa: piwo jest mętne, nieprzejrzyste, barwa jasnobrązowa.

     

    Aromat: po otwarciu z butelki, mało intensywny, słodki. W szkle - rześki, trochę żywicy, dalej jest słodko, ale słodycz kojarzy się z owocami, trochę multiwitaminą.

     

    Goryczka: średnia - ziołowo-trawiasta.

     

    Smak: lekko słodkie, ale nie zapychające. Przyjemne wysycenie. Trochę czuć alkohol, rozgrzewające, ale to w niczym nie przeszkadza. Piwo pijalne, sesyjne.

     

    Przyjemne piwo, wypiłem ze smakiem. Dzięki za możliwość spróbowania !

  21. Cześć, byłem dziś w depozycie i zostawiłem:

     

    2 x Black IPA - Browar M&B ( Budzyn)

     

    pobrałem:

     

    W7 AIPA (kyniekk)

    Brett CDA (Browar Koziołek) [zielony kapsel z napisem CDA B]

     

    Wobec czego lista na dziś na godzinę 20:00 powinna wyglądać następująco:

     

    2x Xmas Ale (qub)

     

    1x Robust Porter z Żytem (Camilos)

     

    1x Cream Ale (korzeń)

     

    1x Munich Lager (korzeń)

     

    1x Black Weizen (mat)

     

    1x Piwo miodowo - jałowcowe (Browar Koziołek)

     

    1x Dry Stout - różne drożdże (Szuwar)

     

    1x Marynka ESB WLP Burton (Szuwar)

     

    1x Ordinary Bitter (Xen)

     

    1x APA (Kosa. Browar Never grow old)

     

    ​1x Brown Ale (jaras)

     

    2x Polskie ale SH Oktawia 9,5blg (jaras)

     

    3x Weselne Olki Browar Mały kurek (basman)

     

    1x CDA (BeerGrill) - pyszna, ostatnia butelka jaka istnieje! (Kosio: mam jeszcze skitrane 2 butelki na chacie)

     

    1x Witbier (Doyours Tupid)

     

    2x Polskie Ale (Undeath)

     

    1x Świąteczne 2014 (Undeath)

     

    2x Pils (Undeath)

     

    1x APA (Undeath)

     

    1x Pale Ale lekkie 13,8 (czeburaszka710 )

     

    1x Pale Ale 13,5 (czeburaszka710 )

     

    2x Christmas Rye Ale 18,2 blg (mat)

     

    1x Polski Ale (Typiakowe) browar Na Strychu (jacu)

     

    1x Coffee Stout (kyniekk)

     

    2x Stout (kyniekk)

     

    2x Hefeweizen (kyniekk)

     

    1x Bursztynowe Pale Ale (kyniekk)

     

    1x Słodka pszenica (kyniekk)

     

    2x American Stout (mrus)

     

    2X Black IPA - Browar M&B (Budzyn)

     

     

    Widziałem też dwie butelki 0.33 które są nie podpisane, co to jest i do kogo należą - nie wiadomo :(

  22. Ogólne wrażenia: Nie jest źle ale jakoś tak ten aromat nie zachwyca, jeżeli to Oktawia to średni jest ten chmiel... W poprzednim piwie też on był ;) Piwko całkiem dobre wypiłem z smakiem, choć lekkie alko wyszło, przypilnować też temperaturę albo zmienić drożdże nawet nie czuć w nim za bardzo tych 16 blg.

     

    Dzięki za degustację! Aromaty jabłkowe to rzeczywiście aromaty chmielowe. Staraliśmy się sie żeby piwo było fajnie nachmielone na aromat no, ale widać, że Oktawia nie jest aż tak bardzo aromatyczna jak byśmy tego chcieli. Co do alkoholu w aromacie mi on nie przeszkadza, ponieważ go nie wyczuwałem:). Chociaż muszę przyznać, że jest go nieco za dużo i może być zdradliwy pijąc kila butelek.

     

    Generalnie jestem zadowolony z tego piwa, tym bardziej że to dopiero początek i wszystko jest w fazie rozwoju : D

  23. EDIT: Tak sprawdziłem wsteczi to piwo od budzyna ;) Kurde nazywajcie je na liście tak jak jest w depo etykieta bo ciężko się domyślić czasem, zwłaszcza jak autora nie ma na etykiecie...

     

     

     

    Sory - taki błąd świeżaka :D , ale widzę ze już zaktualizowałeś listę więc nie będę nic poprawiał.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.