Skocz do zawartości

Rusbery

Members
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Piwowarstwo

  • Miasto
    Rzeszów

Osiągnięcia Rusbery

  1. Podpinam się pod temat. Lageruje właśnie (jeszcze przez jakiś tydzień) w chłodziarce, która jest trochę felerna i potrafi ściąć piwo przy powierzchni. Ale ogólnie powinna chłodzić do ~2°C. Podczas rozlewania i dodawania surowca mam uwzględnić temperaturę piwa? czy otoczenia (20/23°C) w którym będę rozlewał? jeżeli piwa, to po przeniesieniu z chłodziarki temperatura będzie wzrastać, więc jak to uwzględnić?
  2. Witam ponownie. Dzisiaj jest dziesiąty dzień kiedy mój lager, o którym pisałem kilka postów wcześniej, trafił do chłodziarki. Korzystając z okazji zmierzyłem poziom blg, który wyniósł 3. Zapach i smak określiłbym jak "normalne" piwo. Tyle, że bez gazu. Do chwili umieszczenia fermentatora w chłodziarce, z rurka bulkała. Teraz powoli, bardzo powoli wypycha wodę. Tak jak wcześniej pisałem nie zlewałem piwa do innego pojemnika, bo takowego nie mam. I jednak znów mam dylemat bo jak się okazało, chłodziarka schładza do ~2°C. W sumie to nic złego, dla tego typu piwa wręcz zalecane leżakowanie w takiej temperaturze bynajmniej tak czytałem. Tyle, że w piwie są nadal drożdże i czy w takiej temperaturze nie będą obumierać i psuć smaku piwa? Wstawiam też fotki piwa. Wydaje mi się iż jest wszystko w porządku, gdyż przerobiłem temat z infekcjami i mniej więcej wiem czego się spodziewać. A na powierzchni jak widać tylko drobna piana i pęcherzyki. Zobacz całą galerię Cztery pierwsze zdjęcia są z czwartku, a ostanie z dzisiaj i są prześwietlone, gdyż na pewno na żywo tak nie wygląda. Sam się przestraszyłem jak je na komputerze zobaczyłem...
  3. Ok. Dziękuję wszystkim za odpowiedź. Tak też zrobię, trzeba sobie jakoś radzić przy braku sprzętu (przedłużenie burzliwej + leżakowanie).
  4. Dzięki wam za odpowiedź nie mniej rozwialiście moje wątpliwości, chociaż nurtuje mnie przelanie do drugiego wiadra w celu leżakowania (lagerowania). O tuż nie mam drogiego takiego wiadra. Nawet w podanym linku przez jaras pisze aby to uczynić. A druga sprawa czytałem na forum temat odnośnie leżakowania i nawet po przeczytaniu tego co polecił jaras mam mętlik czy po tym wszystkim dodawać ponownie drożdże? W podanym linku napisane jest że tylko w skrajnych przypadka gdy są to mocne piwo i które długo leżakowały. Więc nasuwa się mi kolejne pytanie jak długo miałbym to leżakować? Nie ukrywam, że bałbym się dodawać ponownie drożdże, jak mniemam gęstwę po ewentualnym zlaniu do drugiego wiadra. Ponieważ zaczynam i moja wiedza nie ukrywam jest praktycznie zerowa. Chociaż teoretycznie miałbym czas na pogłębienie wiedzy, tyle boję się próbować/eksperymentować na pierwszym piwie. Nie wiem, może na wyrost się boję ;P Edit: A może po zakończeniu burzliwej z racji iż nie mam gdzie zlać, pozostawić na te 2/3 tygodnie ale wstawić do lodówki i schłodzić tak do 8-10C?
  5. Witam, Jestem tutaj nowy, jak i w temacie piwa. Aktualnie w trakcie swojej pierwszej warki. Na pierwsze piwo wybrałem Lager (Gozdawa PIWOSZ) i użyłem dołączonych drożdży dolnej fermentacji. Dodatkowo użyłem ekstraktu słodowego niechmielonego. Z tego wszystkiego po zalaniu do 23L wyszło 10Blg. Drożdże dodane w środę (10.09.14). Temperaturę fermentacji starałem się utrzymywać według instrukcji z puszki (18 stopni +/- 1 stopień). Sama fermentacja przebiega chyba dobrze, po zadaniu drożdży wieczorkiem już bulgotało tak około co półtorej minuty, później co 15-30 sekund. Dziś zaobserwowałem spadek intensywności bulgotania, oczywiście poczekam jeszcze do czwartku i jeżeli nie będzie bulgotać sprawdzę przez kolejne 2-3 dni poziom blg. Do tej pory nie zaglądałem do środka, żeby nie złapać jakiejś infekcji. I teraz takie pytanie, z racji iż nie mam możliwości przelania na cichą, czytając forum wiki i inne strony mam zamiar zostawić to w fermentatorze. I czy 7 dni wystarczy czy może dłużej? (Fermentator bez kranika). Drugie pytanie dotyczy butelkowania. A dokładnie tego czy zastosować do tego filtrator z oplotu od kibelka, czy nie kombinować i normalnie wężykiem zlać do butelek? Do nagazowania piwa można użyć ekstraktu z słodu w postaci płynnej? bo z tego co czytałem można a nawet się zaleca ale to był w postaci suchej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.