Skocz do zawartości

wojtekpl

Members
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez wojtekpl

  1. Cześć.

     

    Jak wielu w piaskownicy dopiero się uczę :)

     

    Problem (chyba) mam z trzecią warką.

     

    Pierwsza Warka - z zestawu startowego BA z brew-kitu - Porażka totalna, kwas - 'Le Żur Du Canalle'  oczywiście dezynfekcja (a raczej jej brak) - ale to zdiagnozowane  :) 

     

    Druga Warka - Lager z BA dolnej fermentacji ( Burzliwa - w lodówce marki KlejonyStyordurnaLód™ ) piwo - 4 tygodnie od zakapslowania - wyszło super (na ile mogę to stwierdzić, ale wszystkim, co piją piwa inne niż 'Ż', smakuje).

     

    Trzecia Warka ( która spędza mi sen z powiek ) - Stout z BA ekstrakt z chmieleniem ( warzony zresztą z Panem T.K. ).

    Cały proces gotowania, chmielenia, i burzliwej wyszło chyba super - Fermentacja B. w temp ok 20 stopni (niewielkie skoki powyżej 22 jak nie zdążyłem wymienić wkładu do lodówki) z 13.5 blg do 3.5 blg.

     

    Potem zlew na cichą i dochmielenie na zimno (Chmiel Ahtanum USA w granulacie ) temperatura otoczenia na cichą była byyyyyć może za wysoka ( ok 23-24 stopni ). To było pierwsze moje zlewanie i fermentowanie na cichej więc odkrywam nowe lądy.

     

    Obecnie jestem na piątym dniu cichej (za dwa dni miałem robić rozlew do butelek) i otworzyłem żeby zobaczyć i pobrać próbkę do blg, którą oczywiście spróbowałem :D .

     

    I teraz tak, zaniepokoiły mnie dwie rzeczy:

     

    1 - kwaskowaty posmak ( tu się boję oczywiście o zakażenie, ale pilnowałem wszystkiego mocno), W piwie czuć normalny gorzki posmak chmielu, ale dość przebija się kwasek. Nie jest on taki ciężki jak przy pierwszej warce, ale taki bardziej .. nie wiem .. lajtowy? Generalnie lubię Soury, ale robienie go teraz nie było moim zamiarem ;) .

    Wiem (bo wyczytałem), że taka kwaskowatość może być wynikiem palonego jęczmienia. Nie wiem tylko na jakim poziomie powinna być wyczuwalna ta kwaskowatość (dodam, że po burzliwej nie było tego wyraźnego posmaku).

     

    2 - To jak wygląda piwko w Ferment. Domyślam się, że to co jest na górze to chmieliny (tak też zresztą pachną) ale nie wiem czy nie powinny opaść na dno. I tu moja obawa czy nie jest to kwestia ... nie wiem...  pleśni? czy może to mieć wpływ na kwaskowatość czy co ?  ..... Albo wszystko jest :okey:  i dramatyzuję  :)  a wygląda to tak: 

    attachicon.gifcicha fer.jpg

     

    I teraz ankieta:

     

    1-Trzymać Zlać i czekać. 

    2-Zwolnić fermentor w trybie ekspresowym z wykorzystaniem instalacji wod-kan. (czego oczywiście wolałbym nie robić)

     

    Dzięki z góry :)  :beer:

    opcja nr1.

  2. Rozumiem. Bardzo dziękuje za pomoc.

    1. A jaka temperatura fermentacji?

    2. Za mało drożdży.

    3. Słabe napowietrzanie brzeczki.

    4.Czekać ,jak spadnie powiedzmy do 5blg to daj na cichą.

    5.Balingometr potraktować środkiem którym odkażasz sprzet, desprej może być, ja używam chochli wygrzanej nad palnikiem.

    6. Spokojnie nauczysz się cierpliwości nie zaglądaj zbyt często.

  3. W dwa tygodnie powinno się nagazować.W takiej temp.powinienen już byc dawno osad drożdżowy.Ja raz przez przypadek wylałem syrop do refermentacji bo myślałem że to woda pozostała po umyciu fermentatora ( na szczęście zauważyłem ).Poczekaj jeszcze z parę dni.

  4. Witam.Zebrałem w ubiegłą sobote gęstwę z witbiera( 11,5 blg) po dwukrotnym przemyciu gęstwa wygląda tak jak na zdjeciu,chciałbym w sobotę uwarzyć kolejne piwko ( american weat ok12blg ).I teraz pytanie co dalej mam zrobić z tą gęstwą?

    1.Co wylać co zostawić? ( wiem że to białe na dnie to dobre drożdże )

    2.Czy robic z tego starter?

    post-9980-0-43703800-1436360941_thumb.jpg

  5. # Warka 1 - India Pale Ale 14 BLG

     

    Skład:

    Słód pilzeński - 2kg

    Słód monachijski - 2.3kg

    Śłód karmelowy jasny 0.3kg

    Marynka 45g

    Lubelski 40g

    Safale US-05

     

    Butelkowane: 7.11.2014r

     

    UWAGI: Pierwsze piwo i od razu zacieranie (nie licząc jednego zrobionego z puchy parę lat temu), popełnione mnóstwo drobnych błędów, sporo zamieszania, dużo nauki.

     

    EFEKTY: Mała piana, małe nasycenie, zapach znikomy, smak natomiast intensywny, goryczka duża - bardzo pijalne, bardzo smakowało. Szkoda, że wypite zanim zdążyło chociaż trocho po leżakować...

    Co byś zmienił w tym zestawie ( mam właśnie taki kupiony) jakiś chmiel na zimno?
  6. Witam panowi i panie.

    Wepnę się tu żeby nowego nie robić.

     

    Mam pytanie odnośnie brewkitu Bulldog IPA bo właśnie go zabutelkowałem i powiem szczerze że jestem cholernie niezadowolony z tego co wyszło.

    Piwo jest słodkawe, zero goryczki, nieco tylko aromatru chmielu. Generalnie smakuje jak jakiś cienkusz z sokiem.

     

    Teraz pytanie czy to tak ma być czy ja coś zawaliłem.

     

    Ekstrakt rozrobiłem w trzech litrach wody o temperaturze ok 70 stopni i wlałem do przegotowanej i wystudzonej wcześniej wody w fermentorze dopełniłem do 23 litrów. Przelałem cztery razy żeby napowietrzyć i zapodałem wcześniej uwodnione drożdże. Temperatura była ok 22 C`. BLG 12,5 mi wyszło

    Nastaw ładnie wystartował i fermentował burzliwie przez tydzień w 19-20 C`. Po pięcu dniach dodałem ten chmiel (zalałem wrzątkiem i parzyłem przez 10min), po tygodniu piana opadła ale że jeszcze mocno bulgotało więc zostawiłem jeszcze na tydzień. Po tym tygodniu dalej mocno bulgotało ale mimo wszystko postanowiłem zlać na cichą. Przy zlewaniu piwo było całkiem ładnie sklarowane i dość nagazowane, BLG 6 a na dnie była gruba warstwa drożdży około 1,5 cm. Jeszcze nigdy mi sie ich tyle nie wytworzyło.

    Troche mnie to BLG zaniepokoiło ale pomyślałem że dofermentuje na cichej. Niestety niebardzo chciało. Zaraz na drugi dzień się zatrzymało. Coś tam bulknęło raz na godzinę albo żadziej.

    Postało tak dwa tygodnie i stwierdziłem że butelkuję. W sumie fermentowało cztery tygodnie.

    Przy butelkowaniu miało BLG 5. Dodałem 90 gramów rozrobionego w wodzie cukru i zabutelkowałem.

     

    Teraz zastanawiam się co z tego wyjdzie. :)

     

    Robił ktoś z was ten brewkit ? Jak wam wyszło to piwo?

    Jak dla mnie to jakiś badziew.

    Poprzednio zrobiłem IPE z Coppersa i ta wyszła dobra. Fajnie goryczkowa, nieco estrowa bo uciekła mi temperatura fermentacji do 24 C` ale ogólnie dobra wprzeciwieństwie do Bulldog IPA.

    Nie wiem czy to tak ma być, tak ma ten brewkit czy ja jestem pierdoła ?

    Ja robiłem four finger jack z bulldoga , piwo po miesiącu leżakowania jest wodniste goryczki prawie zero,drugie triple tykes wyszło troche lepiej ale i tak niespełnia moich oczekiwań dlatego też zrobiłem swoje pierwsze piwo z zacieraniem super sprawa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.