Witajcie!
Dwa miesiące temu popełniłem coffee milk stout'a. Piweczko wyszło świetne! Aromat urywa nos, jest piękne czarne, w smaku dominuje kawa, troche gorzkiej czekolady, paloności i lekkie mleczna gładkość. Jedynym problemem jest pienistość która jest prawie zerowa. W zasypie była pszenica oraz płatki owsiane. Zastanawiam się czy kawa,i jej sposób dodania ma wpływ na pienistość piwa.
Dodałem 150g na ostatnie 5 min gotowania brzeczki. Finalnie wyszlo 27l brzeczki nastawnej 12,5 Blg przed dodaniem laktozy.
Za wszelką pomoc bedę wdzięczny