Na początku chcę się przywitać, ponieważ to mój pierwszy post, tak więc Witajcie
Ostatnio zdarzyło mi się uwarzyć warkę pszeniczną(moja 2 warka, ale pierwsza która wytrzymała do rozlewu), fermentację burzliwą i cichą przeszła spokojnie, zabutelkowałem ją ponad 3 tygodnie temu. Ostatnio otworzyłem butelkę i po przelaniu do kufla czuć aromat siarkowodoru, nie jakoś strasznie, jednak wpływa to dość znacząco na odbiór piwa. W związku z tym mam pytanie, czy dać mu jeszcze poleżeć z 2 miesiące(może przykry zapach wyparuje), albo od razu do zlewu i próbować kolejną warkę ?