Witam
Pare dni temu uwarzyłem dwie pierwsze warki z zacieraniem Pale ale (23 luty) i American bitter (25 luty) obie wyszły po 19 litrów 13blg (17.5 zlałem i około 1.5 litry odzyskałem z chmielin) schłodziłem do 20-21 stopni zadałem wcześniej uwodnione drożdże (zadane do pół sloiczka wody i pare razy wstrzasnąłem) i umieściłem w kotłowni o temp okolo 17 stopni gdzie sobie leżą do teraz.
I teraz moje pytania drodzy koledzy:
1. Czy 17 stopni to odpowiednia temperatura czy moze na przyszłość lepiej trochę wyżej.
2. Czy ten skok temperatury zadanie w temp okolo 21 i potem przeniesienie do 17 bedzie mial jakis wplyw. Jedyne co zauważylem że wybrzuszenie fermentatora i efektywne bulgotanie nastapilo po 36h.
3. Nie będe zlewał na cichą i mam zamiar trzymać w jednym fermentatorze 7+7dni (według instrukcji) i teraz czy przenosić fermentator do cieplejszego miejsca czy zostawic w tych 17.
4. Czy chmiel znacząco mniej oddał by goryczki czy też aromatu gdy bym gotował go w pieluchach tetrowych czy też w jakieś pończosze.
Dziękuje z góry za pomoc.