Internet jest napakowany masą poradników prowadzących nas za rączkę przez cały proces warzenia – od śrutowania słodu po samą degustację. O ile wszystkie skupiają się na części technicznej, to żeby wyrobić sobie warzelniczy „rytm” nierzadko musimy uczyć się na własnych błędach, ryzykując nasze pierwsze warki. Artykuł napisałem bazując na własnym doświadczeniu mając nadzieję, że oszczędzi Ci to czasu oraz surowców zmarnotrawionych na nieudane piwa. (...)
Link do całego artykułu: https://awangardablog.wordpress.com/2015/10/19/7-cech-mistrza-piwowarstwa/
7 cnót piwowara z prawdziwego zdarzenia. Obiecujemy że to ostatnia próba podszywania się pod trenerów osobistych