Po ostatniej wizycie u Czarnego Rysia otrzymałem oto te piwo : URBOCK :
Kolor, bursztynowy, karmelowy, klarowny.
Zapach ; na pierwszy rzut nuta alkoholowa, a zaraz za nią wędzonka( żonka określiła mianem "boczku") Nuty chmielowe gdzies daleko - ale są.
Smak : tak jak przy zapachu alkohol i wędzonka, słodowe, przyjemnie oblepia jamę ustną.
Goryczka - subtelna - bym rzekł Niemiecka, nie naprzykrzająca się
Wysycenie - duże, piana długo się utrzymująca, oblepia szkło.
Wrażenia ogólne : bardzo dobre i wg mnie poprawne piwo. Smakiem przypomina brackiego Rauchbocka - choć to Wojtkowe mi bardziej smakuje - bardziej wyraziste. Alkohol fajnie rozgrzewa - idealne na jesienne wieczory przy książce.
Generalnie żałuje że tak mało zabrałem do Wojtka na wymianę