Witam serdecznie. Przygotowuje się do 11 warki i tym razem uparłem się na dokonanie wędzonego stouta, w wersji mocniejszej. Proszę o ocenę receptury:
Zasyp:
Pale ale Strzegom 3,5 kg
Whisky (Lekki Castle) 1,5 kg
Płatki owsiane (błysk.) 0,8 kg
Caraaroma (WM) 0,4 kg
Carafa I 800-1000 (WM) 0,2 kg
Jęczmień palony (WM) 0,2 kg
Zacieranie w 18l:
64 st. 60 min
72 st. 30 min
78 st. wygrzew
Filtracja i wysładzanie:
Do 23 l
Gotowanie 60 min:
Magnum 30 g 60 min
Magnum 20 g 5 min
Drożdze - Safale S-04
Bużliwa - 7 dni
Cicha - 14 dni (lub 30 dni jeśli sypnę płatki whisky 50g ale nie wiem czy warto?)
Butelkowanie z glukozą 130g
Oczekiwania:
Warka: 19 l
plato: ok 17
Alc: ok 7%
Gorzki (+palony), pełny, z wyczuwalną, ale nie masakrującą wędzonką stout.
Ma to ręce i nogi? Czy tylko dupę i jaja?