Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'autoliza' .
-
Siemanko ;) Gniecie mnie jedna kwestia, która nie pozwala mi warzyć eleganckich piw. Mianowicie posmaki drożdżowe dominujące lub wyraźnie wyczuwalne w gotowych piwach. Temat niby wałkowany wiele razy, ale zwykle tyczył się zbyt długiego trzymania piwska na drożdżach lub zadawania trupiej gęstwy. U mnie pojawia się w pierwszych piwach z "serii" czyli tych, do których dodawałem uwodnione suchary (konkretnie us-05). Gdzie tkwi błąd? Drożdże uwadniane w przegotowanej wodzie, przestudzonej do ~25C, 100ml/paczkę, wsadzano do lodówki z brzeczką (ok. 15C), po 15 minut zabełtane, po kolejnych 5 wrzucone do brzeczki o temp. 17-18C. Opisywany przypadek wystąpił w 3 kolejnych pierwszych warkach z serii. Piwa lekkie- 13.5, 12 i 7.5 plato. Fermentowane z głową, czyli w oparciu o kontrolę blg- z reguły ~2 tyg burzliwej (17-19C, ostatnie kilka dni w 23C), 1 tyg cichej (ok. 19C). Wszystkie dofermentowały elegancko. Oceniane na konkursach po 3-4 tyg po zabutelkowaniu. Co ciekawe, kolejne piwa robione na gęstwach z w/w nie przejawiały posmaków/zapachów drożdżowych. W czym tkwi problem?
-
Cześć wszystkim, Jako że autoliza drożdży poruszana była na forum już niezliczoną ilość razy, pomyślałem że może warto by było zrobić jakąś ankietę na ten temat i raz na zawsze rozwiać wszelkie wątpliwości na ten temat zwłaszcza dla nowych piwowarów. Wypowiedzenie się doświadczonych piwowarów, którzy już całkiem sporo uwarzyli i mają już doświadczenie w temacie myślę że mogło by zamknąć temat ciągłych dyskusji na temat czasu fermentacji burzliwej i przelewania na fermentację cichą. Oczywiście założeniem tej ankiety jest głosowanie na podstawie własnego doświadczenia a nie gdzieś przeczytanych rzeczy. Propozycja pytania: Czy autoliza drożdży może być wyczuwalna w piwie po 4 tygodniach burzliwej fermentacji? (Założenia: górna fermentacja, 14 BLG, użycie gęstwy - temperatura fermentacji 19 C) Co o tym myślicie?