Witam,
Żona zażyczyła sobie, żeby uwarzyć Witbier'a. No więc ok, będzie witbier
Po tej warce z kolei chciałbym uwarzyć coś mocniejszego korzystając z pozostałej gęstwy.
Jetem mało doświadczonym piwowarem i używam póki co tylko drożdży suchych. Po analizie wielu wątków na forach w sprawie drożdży do witbier'a póki co doszedłem do wniosku, że
- brewfarm blanche odpada, bo nierzadko ludzie narzekają na nie i też nie wiem do czego mógłbym ich później użyć oprócz saison'a (a chciałbym coś jednak mocniejszego)
- s-33 nadały by się do wit'a i np. do tripla ludzie tego szczepu używają (czyli już coś fajnego).. tylko nie wiem czy ten tripel by miał coś wspólnego z triplem?
- t-58 - mało popularny do wit'a ale też niektórzy mówią, że się sprawdza. Skłaniam się wstępnie do tej opcji i chciałbym użyć ich później do jakiegoś dubbel'a z dodatkiem rodzynek może. Co myślicie o tej opcji? Te t-58 będą ok i do wibier'a i do dubbel'a? Czy może sensowniej celować w jakąś inną konfigurację?
Proszę więc o propozycję jakich drożdży użyć do tego witbier'a i do czego je później wykorzystać