Witam Wszystkich,
Chciałbym prosić o radę. Postanowiłem uwarzyć pierwsze piwo na drożdżach dzikich (20L), wybrałem szczep, którym mogę przeprowadzić całą fermentację: Brettanomyces bruxellensis Vrai WLP648.
Kompletnie nie mam doświadczenia jeśli chodzi o dzikusy, stąd moje pytania: czy robić starter? (w necie są bardzo różne opinie na ten temat), jak długiej fermentacji burzliwej mogę się spodziewać (temp: 21 stopni) - oczywiście w przybliżeniu, zdaję sobie sprawę ile czynników może tu wpłynąć na czas, ale powiedzmy, że nie sknociłem zacierania (65 st. / h) czy potem robi się fermentację cichą, tak jak przy zwykłych drożdżach - zakładam, że tak. Czy przy butelkowaniu dodać cukier jeśli BLG nie spadło do zera?
Będę bardzo wdzięczny za porady. Pozdrawiam.