Niedawno zabutelkowalem 1 piwo (lager) i obecnie od 2 dni fermentuje pale ale.
Zastanawiam sie czy lepiej jest rozsypac drozdze i pozostawic, zeby sobie same opadly i zaczely dzialac czy mieszac?
Nastawialem piwo juz drugi raz i drugi raz mieszalem, poniewaz wiekszosc zrodel tak radzi, ale zauwazylem ze tworza sie drozdzowe grudki, ktore trudno rozmieszac.
Jeszcze jedno pytanie... czy osad na dnie fermentera mieszacie czy sie juz tego nie rusza po zamknieciu fermentera? Ja nie ruszam nic, ale niektorzy pisza, ze merdaja troche zeby wzburzyc drozdze i zmusic je do fermentacji ponownie.