Cześć!
Mam krótkie pytanie - jak radzicie sobie z pozyskiwaniem płynnych drożdży latem? Szczególnie pytanie do osób z okolic Warszawy. Piwny Kraft ma urlop (ale i tak ma pustki magazynowe bo FM nie robi do września dostaw). Poszukuję FM27 i jest jeszcze jakaś w miarę żywa partia w Twoim Browarze - no ale strach trochę zakupić bo gorąco i jak poleżą u kuriera na pace to trupy będą. A może TB jakoś to pakuje z lodem - ma ktoś doświadczenia w tym zakresie?
Z góry dzięki za poradę - lato latem ale warzyć się chce