witam wszystkich
potrzebuje Waszej rady, w tej chwili warzę manualnie na 2 garach i wiadrze, ganek 33L jako kadź zacierno/filtracyjna i garnek 24L do warzenia, który służy też do grzania wody wysłodkowej (przelewanej później do wiadra). Chcę zainwestować w zbudowanie sobie systemu HERMS, na którego pomysł wpadłem gdy natrafiła się okazja kupienia solidnego gara ze stali nierdzewnej od bankrutującego pubu tutaj w UK. Gar ma 72 litry, i teraz tutaj potrzebuję pomocy/rady, otórz w jaki wielkościowo system pójść dalej, czy kupić dwa gary po 50L czy 72L czy 95L, dodam że z powodu lekkiego uszkodzenia transportu sklep oferujący gary (już z nawierconymi dziurami, filtrem, zaworem, i płynowskazem) ma garki 95L w cenie 72L a mają tylko większe rysy i malutkie wgięcia, co mi nie przeszkadzałoby a cena sporo niższa, tylko cały czas się głowię czy taka pojemność to nie za dużo, bo wiadomo dużo wody, to mocniejsze grzałki, więcej prądu, więcej czasu etc. interesuje mnie Wasze spojrzenie, czy lepiej pójść w mniejszy system czy lepiej w większy, każda rada mile widziana