Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'help' .
-
Dzień dobry, mam następujący problem. Zrobiłem swój pierwszy słodki cydr, ale nie przemyślałem tego. Zrobiłem go drożdżach gozdawy z tolerancją 7%. Drożdże już jakiś cas temu skończyły fermentację, teraz nie wiem jak go nagazować skoro proste dosypanie cukru do butelki nie załatwi sprawy. Czy mogę to jeszcze w jakiś inny sposób nagazować czy jestem skazany na cydr bez gazu? Z góry bardzo dziękuję za pomoc
- 9 odpowiedzi
-
- początki
- początkujący
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam postanowilem zrobić domowe piwo iPA z brewkitu. robilem wszystko jak pisali w instrukcji lecz po 7 dniach piwo miało spaść do 1.015 lub niżej i w tedy miałem dodać chmiel 75g z takiej saszetki. Minął tydzien a ja mam 1.020 i tak utrzymuje sie juz 3 dni. co robic?
-
Dobry wieczór, pomóżcie mi droga gawiedzi z problemem który dziś odkryłem w mojej warzelni, a wlasciwie w fermentowni (lodówce)... Od początku. Mój nano-browar mieści się w piwnicy domu w którym nie przebywam na co dzień, toteż wpadam tam tylko przy okazji warzenia lub doglądania fermentacji. Swoje piwska fermentuje w lodówce do której podłączyłem sterownik STC-1000, lodówka ma także oddzielną komorę z zamrażarką którą jak rozumiem zasila ten sam agregat. Fermentuje sobie akurat w lodówce jakieśtam Ale w 18°C, w piwnicy temp. jest teraz podobna więc agregat właściwie się nie włączał. Zapomniałem niestety o tym, że w zamrażarce miałem zamrożoną brzeczkę na starter która to raczyła się oczywiście rozmrozić i wykapać na dno zamrażarki. Otwierając dzis drzwiczki od zamrażarki dostałem w ryj kolonią zarodników pleśni, a oczom mym ukazał się piękny futrzasty dywan w kolorach sera Lazur. Nie mam fotek, ale całkiem fajnie to wyglądało. No i teraz pytanie - czy ktoś zna skuteczny sposób na pozbycie sie tych grzybów? Póki co jeszcze tego nie usunąłem, odłączyłem termostat i włączyłem mrożenie na maxa z nadzieją że mróz wybije te gnidy, potem to jakoś zeskrobie i pewnie czymś spsikam. Czym zatem najlepiej? No i mam jeszcze jedną obawę - chmura którą oberwałem zapewne osadziła się na sprzętach, ścianach itd. Warzelnia jest mała, jakieś 3x2m. Co radzicie? Wietrzenie cos tu da? Dodam że w warzelni raczej nie jest wilgotno (o ile akurat nie warzę) i nigdy żadnych grzybów itd. nie było. Wiem że to wszystko brzmi głupawo, ale serio będę wdzięczny za porady. Miałem warzyć przy weekendzie, ale chyba jednak odpuszczę...