Witam! Mamy już drugą połowę kwietnia, ciepłe dni coraz bliżej, grille idą w ruch. Wiadomo na takie dni najlepsze będą piwa orzeźwiające, dlatego też planuję uwarzyć Weizena. Jako, że lubię zaskakiwać znajomych ( i siebie ) chciałbym zmierzyć się z tym piwem trochę pod innym kątem - stworzyć wersje Kristall. Tutaj zaczynają się moje rozterki i pytania do bardziej doświadczonych piwowarów: Jaki sposób na klarowanie będzie idealny - nie chcę stracić tego co w tych piwach najcenniejsze - aromatu, czy wystarczy fermentacja cicha? jak tak, to jak długo ją przeprowadzić? czy zabawa z dodawaniem mchu irlandzkiego bądź żelatyny może znacząco wpłynąć na minus w tym stylu? wykonywał ktoś takie doświadczenia? Z góry dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi