Mam pewnien problem z nagazowaniem mojej ostatniej warki Brown Ale. Wczoraj w celu sprawdzenia czy wszystko jest OK otworzyłem jedną buteleczkę. Okazało się, że piwo jest zbyt słabo nagazowane, przy nalewaniu piana się w ogóle nie tworzy. Fermentacja burzliwa trwała 7 dni, cicha 8. Do refermentacji dałem 4g zwykłego cukru na butelkę. Piwo po zabutelkowaniu stało przez ok. 5 dni w temp. 19-21 C. Po tym czasie przeniosłem do pomieszczenia gdzie temp. wynosi ok. 8 C i tak przeleżało kolejne 14 dni. Co może byc przyczyną zbyt niskiego nagazowania? Czy da się jeszcze coś z tym zrobić? Jeśli nie to ostatecznie wypiję takie, bo w smaku jest dobre, jednak z większą ilością gazu dało by więcej przyjemności.