Jako młody piwowar ciekaw jestem metod stosowanych przez kolegów przy klarowaniu młodego piwa. Wiem że jedną z metod jest czas, jednak w necie znalazłem centrfugi potocznie zwane wirówkami do klarowania piwa.
Ciekaw jestem czy ktoś wpadł na pomysł przepuścić świerze piwo po fermentacji bużliwej przez wirówke do mleka. Jeśli tak to czy piwo było przejżyste czy dalej mętne? Metody chemiczne typu "klarowin" odpadają. Zapraszam do udzielania przemyśleń na temat klarownego domowego piwka.