Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'oatmeal stout' .
-
#1 Oatmeal Stout 13°Blg Długo zastanawiałem się jakie piwo uwarzyć jako pierwsze. Pamiętając smak świetnego Guinessa ze szkockiego pubu stwierdziłem, że będzie to stout, a po głębszym namyśle, żeby było trochę ciekawiej, zdecydowałem się na stouta owsianego W międzyczasie skompletowałem jeszcze cały sprzęt potrzebny do warzenia z pełnym procesem zacierania i zrobiłem zanurzeniową chłodnicę z rury miedzianej. Kupiłem gotowy zestaw surowców ze sklepu Browamator ( swoją drogą, po raz ostatni z tego sklepu) i już myślami byłem przy nadchodzącej niedzieli . Niedziela nastała, wpadł kumpel, który miał mi trochę pomóc i zabraliśmy się do roboty. Całość starałem się robić według dołączonego przepisu i wytycznych. Słody: Weyermann Pale Ale 3,2kg Caraaroma 0,3kg Carafa Special Typ I 0,2kg Dodatki: Płatki owsiane 0,5kg Palony jęczmień 0,3kg Chmiel: East Kent Goldings 30g granulat Drożdże: Safale S-04 11,5g Zacieranie: 67° - 60 minut, następnie dodany palony jęczmień oraz słód Carafa. Podgrzanie do 76° i filtracja. Ta przebiegła bezproblemowo na wężyku z oplotu. Wysładzanie według przepisu do zebrania 22l brzeczki. Zmierzona gęstość brzeczki to 12°Blg. Gotowanie: 60 minut Chmielenie: EKG 15g - 5 min EKG 15g - 40 min Szacowana goryczka - 15 IBU Fermentacja: Burzliwa w temp. 18°-20° przez 7 dni, później cicha w temp. 18°-20° przez 14 dni. Niestety zamiast myśleć, ślepo kierowałem się wytycznymi z instrukcji. Dopiero po zlaniu na cichą wpadłem na pomysł zmierzenia blg Niestety pomiar pokazywał 5,5°Blg. Nie mając w ogóle doświadczenia stwierdziłem, że piwko na cichej dofermentuje i będzie wszystko ok. Niestety po dwóch tygodniach cichej pomiar pokazał 5°Blg No ale cóż, piwko zabutelkowałem z nadzieją, że może chociaż będzie pitne...Niestety chwilę później popełniłem kolejny błąd wstawiając zabutelkowane piwo do piwnicy gdzie temperatura wynosiła 13°C (tu jakoś przestałem zwracać uwagę na instrukcję, bo tam było wyraźnie napisane co robić ). Jakież było moje zdziwienie gdy po 3 tygodniach piwo w ogóle nie było nagazowane Chcąc to naprawić wystawiłem piwko do temperatury pokojowej z nadzieją, że drożdże jednak ruszą. Dziś gdy to piszę, mija 5 tydzień od zabutelkowania, czyli drugi w temperaturze pokojowej. Piwo jest już prawie optymalnie nagazowane. Niestety w smaku bardzo cienkie i puste No cóż, takie początki... Nie ma co się poddawać, trzeba jechać dalej. Piwo jest pitne, więc może powinienem być zadowolony... Następna warka Special Bitter
-
Zamarzył mi się eksperyment z uwarzeniem stoutu owsianego, którego zasyp składałby się prawie wyłącznie z płatków owsianych. Żeby dało się w ogóle przekonwertować skrobię planuję dodać do zasypu niewielką ilość pilzneńskiego. Oczywiście te 200-300 g słodów palonych dla barwy i smaku mam wkalkulowane. Ile mniej więcej wynosi minimalna ilość pilzneńskiego, żeby enzymów było na tyle dużo by poradzić sobie z takim zasypem? Z BT, dla warki 20 litrów wychodzi mi, że dla 12 BLG potrzebuję 4-5 kg płatków. Tak, zdaję sobie sprawę z kłopotliwości filtracji.
- 19 odpowiedzi
-
- stout owsiany
- owies
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
-