Cześć wszystkim!
Planuję w najbliższym czasie uwarzyć swoją pierwszą wędzonkę, poczytałem, poszukałem i spisałem przepis.
Prośba o ocenę i ewentualne słowa konstruktywnej krytyki.
Receptura (będzie edytowania po uwarzeniu):
Zacieranie:
- pilzneński (strzegom) 3,5kg - wędzony bukiem (bestmalz) 1,5kg
- monachijski (weyermann) 0,3kg (lub 0,4kg)
- płatki jęczmienne 0,4kg
- łuska ryżowa 0,1kg (do filtracji)
18L wody
67 C - 40min
76 C - 10min
Filtracja: do uzyskania 25L
Chmielenie 90min:
- lunga (30g) na 60min
- marynka (30g) na 30min
-- tutaj zastanawiam się czy nie dać samej 'marynki' około 50 - 60g tylko na 60min --
Fermentacja:
1 tydz burzliwa na gęstwie us-05 (gen 2)
-- mam też us-04 (gen 3) po dry stout - pytanie do Was co lepsze ? --
1 tydz cicha
-- tutaj zastanawiam się nad dodanie na 4 dni 20g płatków dębowych, jendak nie wiem czy jest sens --
Rozlew: na roztwór 80 - 82g glukozy na 700ml wody