Cześć wszystkim, Dokładam swój kamyczek w temacie. Mam za sobą 9 warek, mniej lub bardziej udanych i mniej lub bardziej zapisanych. Postaram się je tutaj w przyszłości odtworzyć, jeśli ogarnę jak to się robi. Jutro z rańca warzę Hafewaizena na płynnych drożdżach i jeśli się uda użyję też chłodnicy zanurzeniowej która jest już prawie skończona. Jeśli chodzi o sprzęt to posiadam 6 kegów pepsi, dwa krany, butlę co2, podwójny reduktor oraz wszystkie szybkozłączki i rurki, można by powiedzieć że mam wszystko co trzeba do wyszynku piwa ale coś kurde nie mogę tego wszystkiego złożyć Poza tym posiadam 7 fermentorów, gar 30l z chłodnicą, wszystkie kapslownice i balingometry oraz szklankę do Grodzisza. Moją przygodę z piwowarstwem domowym rozpocząłem 14 października więc jak możecie się łatwo domyślić wydałem kupę szmalcu na tą zabawę. Czy się opłaci? Zobaczymy, może za kilka lat będą lać Smul&Sons do szejkerów w każdym warszawskim multitapie... a może nie. W każdym razie, w międzyczasie, będę miał sporo piwska do wypicia.
Mam też stronę na FB - https://www.facebook.com/BrowarDomowySmul- Zapraszam do polubienia.
Stay Tuned