Witam
Jest to moja pierwsza Warka. Brewkit Silesian Lager. Przygotowałem go jak na instrukcji, dodałem do niego 1kg glukozy. Pierwszą dobę było w temp ok 16st
Później wyniosłem do pokoju ok 20st, aktualnie brzeczka ma 19,5st. Jest już 6 dzień fermentacji, powoli ustaje. Czytałem gdzieś na necie że ten brewkit z glukozą słabo wychodzi i tu pytanie czy można jeszcze coś z kim teraz zrobić ? Jakoś zmienić temperatury na koniec fermentacji? Dawać go na cichą jak skończy fermentować ? Może go wtedy dochmielić? Mam chmiel lubelski. Jaka temperatura jest lepsza na koniec fermentacji? Dalej utrzymywać ok 20 czy inna. Macie jakieś doświadczenia z tym i rady ? Jestem początkujący ale już szykuje następna Warkę z brewkitu a trzecia już prawdopodobnie będzie ze słodów ?
edit:
jaka jest zależność % alkoholu w końcowym wyrobie a temperatura fermentacji ?