Witam
na forum jestem nowy, w piwowarstwie również. W chwili obecnej moja pierwsza warka (amber ale) kończy cichą i dziś/jutro będę butelkować. Jako, że upragniony moment "zbiorów i degustacji plonów" zbliża się, może nie wielkimi ale sporymi krokami, zacząłem zastanawiać się nad następnym piwem. przeglądając różne fora, przepisy itp. zastanawiałem się nad "własnym piwem" tj. "oryginalnym połaczeniem słodow i chmielu". I tutaj nasuwa się moje pytanie: jakie są zasady/praktyki w łączeniu różnych odmian słodów i chmielu? Chodzi mi o to czy np. pilzneńskiego może być max 400g jeśli użyto też karmelowego, monachijski musi być w proporcjach 3:1 z pszenicznym itp. (oczywiście te bzdury wymyśliłem na potrzeby postu ). Czym sie powinienem kierować przy eksperymentowaniu? Z góry dziękuję za odpowiedź i przepraszam jeśli pytanie jest nie na miejscu, czy bez sensowne - na chwilę obecną moja wiedza jest raczej na poziomie pdstawowym