Można powiedzieć, że to moja specjalność zakładu. Bardzo lubię to piwo i koledzy również. Pomysł wziął się z Grodziskiego i z AIPA. Ciekawostką jest 100% słód pszeniczny oraz klarowność.
Zasyp 5kg słód pszeniczny. Zacieranie z grodzisza: 39*-15min, 53*-25min, 70*-30min, 76* i filtracja. Wiadomo, że będzie lecieć nie za szybko, dlatego po zwrocie paru pierwszych litrów, dolewam ok 13l wody i na tym zazwyczaj kończę dzień.
Następnego dnia wszystko pięknie przefiltrowane, klarowność nawet lepsza niż przy jęczmieniu. Warzenie: 20g Chinook na 60min, 10g Citra na 40min, 15g Chinook na 30min, 10g Citra na 15min, 15g Chinook na 10min + mech irlandzki, 30g Citra na 5min. Ten mech sprawia, że mamy piękną klarowność i nie trzeba używać żelatyny.
Fermentujemy drożdżami do amerykańskiego ale. Na cichą dodałem jeszcze 50g Citry.
Wyszło mi 23l, 14BLG, alko 5,3% po refermentacji.
Piwo jest świetną, czystą podstawą do eksperymentowania chmielami. W tym sezonie jednak wracam do powyższego zestawu, bo wyszedł najcudniej.