WITAM
Mam na imię Łukasz, ale wszyscy na mnie mówią Stolarz Kiedyś kumpel poczęstował mnie Paulanerem, wtedy przekonałem się, że oprócz żywca, lecha i warki jest coś więcej. Chyba w maju przeczytałem artykuł o piwowarstwie domowym w nowinach i tak zaczęła się moja przygoda. Od czerwca śledzę to forum, dużo się z niego nauczyłem (prawie wszystko), dlatego postanowiłem zrobić coming out . Bo jak wszyscy by tylko „brali”, a nic nie „dawali” to nie było się z czego uczyć. Dlatego moje zmagania będę opisywał w osobnym wątku – może ktoś pochwali, może ktoś doradzi, a może i ktoś się czegoś nauczy...
Dziękuje Josefikowi za rade z mieszadłem mechanicznym i za film, który zainspirował mnie do automatyzacji browaru. Shooterowi za mieszadło magnetyczne i Bolkowi za sterownik.
Jeszcze raz witam wszystkich !! :beer:
PS. Dla tych którzy zaczynają: uważacie PIWOWARSTWO WCIĄGA!