Znajdź zawartość

Cześć wszystkim, mam na imię Kamil Tworząc ten wątek chcę się z wami podzielić moją przygodą z warzenia piwa. 1. Historia Początki mojego piwowarstwa (a raczej jej próby) były dosyć nietypowe i zaczęły się w 2017 roku. Zakupiłem słody, chmiele, drożdże i skompletowałem ubogi sprzęt. Pełen optymizmu i nadziei myślałem, że zrobię swoje pierwsze piwo z zacieraniem i będzie smakiem dorównywało topowym piwom w sklepach specjalistycznych. Wszystko skończyło się infekcja i każde kolejne próby zrobienia swojego piwa polegały na wylewaniu wszystkiego w kanał. Zraziłem się do warzenia i porzuciłem pasje, aż do roku 2020, a dokładniej pierwszego kwartału. Czas na nowe, przemyślane i przede wszystkim dobrze przygotowane mentalne jak i fizyczne warunki do domowego warzenia piwa. Zaczynam od ekstraktów, chciałoby się pomyśleć, że cofam się w rozwoju - nic bardziej mylnego, wymazuje z głowy niezliczone infekcje i wpadki i zaczynam OD NOWA inwestując w sprzęt np. chłodziarka itp. 2. Sprzęty: Lodówka + chłodziarka. Autorski sterownik + STC 1000. 2x Fermentor 15 litrów. 3. Autorskie rozwiązania. Sterownik temperatury stworzony na podstawie Raspberry + oprogramowanie wszystkiego w języku PHP. Jest to mój autorski projekt zbliżony BrewPiLess ale moim zdaniem o wiele lepszą grafiką... Dostęp przez www z każdego zakątka świata, powiadomienia na Android itp. System ma napakowane różnych funkcjonalności tych mniej ważnych i tych bardziej ważnych stąd nie jestem w stanie rozpisać wszystkich ale jak ktoś będzie chciał to mogę założyć temat w odpowiednim dziale, aby to dokładnie rozpisać. Wygląd sterownika: https://drive.google.com/file/d/1AxUa-faycZNCEYlunTBCu_zk147v3PaK/view?usp=sharing Wygląd całości: https://drive.google.com/file/d/1leXqqALsS_E5WYpU1aKnJkVO5QNFitX_/view?usp=drivesdk Wygląd panelu sterowania www: https://drive.google.com/file/d/1UvIXS2q7TJXnhBZTy61wc6d4dVOfgtVe/view?usp=sharing Aktualne statystyki: https://drive.google.com/file/d/1ALAWQwmlX-IsaksANFxyNXN5V0_3MXIl/view?usp=sharing Temperatura co 30 minut ze sterownika + każdorazowy czas trwania włączenia lodówki: https://drive.google.com/file/d/18bgEUtyfyvqMKRUCNzoZOqCj2_NRMtVt/view?usp=sharing Receptury: https://drive.google.com/file/d/1zolc4vnf7FwPmjvuRQ716gfUUkfiNMkb/view?usp=sharing 4. Realizacje W tym miejscu będą znajdowały się moje receptury oraz rozpisany przebieg warzenia jak i fermentacji. [2020] #1 - Oswojona Historia - Pale Ale - 27.05.2020 #2 - PPA - Proste Pale Ale - 10.06.2020 #3 - Aromat Poranka - IPA - 30.06.2020 #4 - Bryza Tożsamości - IPA - 16.07.2020 #5 - Wzgórzowe Wichry - IPA - 30.07.2020 #6 - Pamiątka Simona - Hazy IPA - 13.08.2020 #7 - Odwrotna Sytuacja - Hazy IPA - 26.08.2020 #8 - Bezkompromisowa Jasność - Hazy White IPA - 25.08.2020 #9 - Sekrety Apacza - APA - 11.09.2020 #10 - Nieznudzony Klasyk - Marcowe - 18.09.2020 #11 - Inspiracja Pewnego Miejsca - Bursztynowe - 30.09.2020 #12 - Niemiecki Spacer - Jasne Pełne - 14.10.2020 #13 - Bawarskie klimaty - Marcowe #14 - Piernikowe Xmas Ale #15 - Pylisty podmuch - Vermont IPA #16 - Blisko oczekiwania - Lager Wiedeński #17 - Cytrynian Earlgreyu - Earl Grey Lemon IPA #18 - Bawarski Sekret - Helles #19 Mangon Cytrynianu - Tea Mango Lemon IPA #20 - Gunpowder Menthos - Tea Wheat IPA #21 Nadchodzi Dobre - Marcowe [2021] #22 Mleczne wzgórze - Milk stout #23 Czeska dolina - Czeski lager #24 - Klasyk - Pszeniczne Etykiety robię sam.

Cześć, jako, że mam problem z dostępna mocą grzewczą mojego taboretu gazowego (1h do zagotowania 15L brzeczki po wysładzaniu...), chciałbym dokupić grzałkę elektryczną. Pomyślałem jednak, że skoro będę miał już grzałkę a jestem już w posiadaniu lodówki to mógłbym sterować tą grzałką temperaturą w górę w razie potrzeby w lodówce. Stworzyłbym obudowę z wentylatorem do której wsadzałbym tą grzałkę po warzeniu. Moja lodówka jest w piwnicy więc jest tam 15-17 stopni, a końcówka fermentacji często zdarza się w okolicy 22 st. nie mówiąc o kveikach... Pytanie czy taka idea wg ma sens? 1 rozwiązanie : - Grzałka - Regulator temp. 2. Rozwiązanie Z uwagi na wykonywany zawód mam różne serwisowe PLC. Więc mógłbym jakiś wykorzystać i rozbudować grzanie na 3 "biegi" i automatycznie poprzez regulator sterować temp.: I - 1,5kW, II - 2kW, III - 3,5kW przy wykorzystaniu powyższej grzałki. W takim przypadku mógłbym również sterować temp. podczas gotowania, a wspomagać się gazem. Gotuję w garze emaliowanym 35L warki ok. 20L. Prosiłbym bardziej doświadczonych piwowarów o wyrażenie się w kwestii: 1. Czy taka grzałka wystarczy na support do taboretu gazowego / na główne źródło grzania? 2. Czy stosujecie sterowanie temperaturą w górę w swoich lodówkach? 3. Wersja rozbudowana bardziej się sprawdzi przy gotowaniu, o ile wg ma sens, czy to nie jest przerost formy nad treścią? Co o tym myślicie?

Witam Jestem tu nowy, Moje doświadczenie w warzeniu piwa kończy sie na brew-kitach. Chciałbym uwarzyć piwko ze słodów ale mam parę pytań Wiem,że temat był ale proszę o odpowiedź jednoznaczną a nie typu warz 20l bo 10l to tyle samo roboty albo kup sobie mniejsze wiadro w castoramie. Chcę uwarzyć 10l warki w fermentorze 30l, chodzi mi o proces wysładzania, filtracji i fermentacji 10l brzeczki w fermentorze 30l czy w fermentorze 30l robi sie to tak samo jak w mniejszym?? Fermentacja odbedzie sie tak samo?? I czy zadanie drożdży po rehydratacji przeznaczonych na 20l brzeczki to nie za dużo na brzeczke 10l ale w fermentorze 30l?? Bardzo proszę o pomoc.

Witam! Na początek pragnę powitać starych wyjadaczy, którzy mają już za sobą x warek oraz młodszych stażem piwowarów domowych. Jestem Tomek, mieszkam obecnie w okolicach Rymanowa, na podkarpaciu i będę próbował tutaj dokumentować i oceniać swoje piwowarskie wypociny. Wdzięczny będę za konstruktywną krytykę moich pomysłów, jak również za wszelkie sugestie zmian w zamieszczonych tutaj recepturach. Lista warek: #1 (2015) IPA (chmielona pucha) Kanał (w aromacie i w smaku głównie zielone jabłko) - Złe gorszego początki #2 (2015) AIPA 17 Blg W sumie to wyszedł średni Amber Ale - mocno słodowe, goryczka niska, aromat i smak Tyskiego #3 (2015) RIS 24,3 Blg Nie wiem co piłem jak wymyśliłem takie piwo na początek. Odfermetowało ładnie, po burzliwej wręcz buchało czekoladą i kawą, w smaku głównie rozpuszczalnik. Po cichej i butelkowaniu w zasadzie sam rozpuszczalnik. Po roku dalej tragedia, nie da się tego pić, ale jeszcze leży. #4 (2015) FES 15 Blg Dalej dramat. A może by tak destylaty