Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'wyczuwalny' .
-
Uwarzyłem wczoraj 6 warkę. Jak dotąd bez większych porażek - żadna nie ma infekcji. Jednak mam problem z osiągnięciem satysfakcji w smaku. W warce drugiej (zacieranie na pół wytrawnie, słód pilzneński, 15blg, chmielenie marynka 60', lubelski 20', drożdze US-05, blg końcowe 2,5) coś poszło nie tak. 2 m-ce po zabutelkowaniu nadal utrzymuje się alkoholowy smak i aromat, czuć wyraźną gorycz alkoholową i taką nutę szampańską, smakiem nieco zbliżona do triple komesa. Temperatura otoczenia podczas fermentacji tego piwka to 20-220C. Nie pamiętam w jakiej temperaturze zadałem nawodnione drożdże, ale na pewno poniżej 300C. Burzliwa + cicha to w sumie około 3 tyg, nie pamiętam, która dłuższa była. Dziś otworzyłem 3 tygodniową warkę nr 4 (zacieranie na pół wytrawnie, slód pale ale + 0,3kg karmelowy 150, 12 blg, chmielenie polskimi chmielami (80% szyszka Sybilla, również na zimno), drożdże S-33, blg końcowe ok. 3-4). Temperatura fermentacji podobna. Tydzień temu piłem te piwko, nagazowanie dobre i dominujący aromat chmielu, smakowało bardzo. Dziś sięgnąłem po butelkę z źle zamkniętym kapslem - 0 gazu, 0 psyt, ale i 0 znamion infekcji. Aromat chmielu już słabo wyczuwalny, ale znów czuję te nuty alkoholowe, zwłaszcza po ogrzaniu. Ogólnie lubię czasem strzelić flaszkę, ale w piwie alkohol mnie odrzuca. Prócz tych 2 warek moja poprzednie piwka nie miały tego uczucia alkoholu (weizen WB-06, lekki lager BREWGO, polish pale ale NOTTINGHAM). Nie mam problemów z pianą, klarownością, tylko ten profil alkoholowy mnie męczy. Dodam jeszcze, że mam możliwość przechowywania piwa czy to podczas fermentacji, czy po zabutelkowaniu tylko w ww temperaturze. Zakładam na dzień dzisiejszy dwa błędy - zbyt wysoka temperatura zadania drożdży oraz zbyt wysoka temperatura otoczenia. Teraz fermentuje na burzliwej AIPA 14 blg na US-05 w temperaturze otoczenia 190C. Gar schłodziłem do 300C zaniosłem do piwnicy i przelałem wężykiem do fermentora, więc zakładam, że temperatura była dobre parę stopni niższą niż 30. Do tego natleniam około 10 minut bujając energicznie fermentorem i zadałem drożdże. Zaczęło bulkać po 4h. Teraz szaleje mocno. Zobaczymy jak profil smakowy w tym piwku. Proszę o jakieś sugestie co mogę poprawić.
- 11 odpowiedzi
-
- alkohol
- wyczuwalny
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: