Mała rzecz a cieszy...
Wybraliśmy się ze znajomymi ostatnio na spotkanie towarzyskie w większym gronie do Czeskich Piwnic w Lublinie.
Przyjechali znajomi i żona kolegi z wejścia do mnie: dobre to twoje piwo.
Siedzymy tak gadamy, czas miło mija.
Tażsama pani co wcześniej, po wypiciu jakiejś połowy kufla, mówi do mnie: wiesz co, to twoje piwo jakieś takie bardziej treściwe...
Taka mała rzecz a mnie ucieszyło, że to co robie nie jest najgorze i jeszcze komuś smakuje
1 komentarz
Rekomendowane komentarze
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się