Makaron Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Jest to różnica pomiędzy sposobem zacierania u mnie w domu. Nic książkowego. Na około 70 warek około 20 było dekokcyjnych i różnice wydajności nigdy nie były "fenomenalne". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Browary przemysłowe poprawiają sobie wydajność poprzez ciśnieniowe gotowanie młuta i taki war dodają do kolejnej warki, więc musi być tej nierozłożonej skrobi trochę więcej Nie jestem pewny, ale czy przypadkiem w książce Kunze`a nie było napisane,że browary rzadko stosują tą metodę ze względu na zbyt duże zużycie energii? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 (edytowane) @Makaron No dobrze, a jaką część zacieru brałeś do dekokcji? tzn, chodzi mi o to iż wielu piwowarów (nie koniecznie ty) nie widzi różnicy którą część zacieru się gotuje. Biorą 1/3 byle jaką a chodzi przecież by to była część "dolna", "mułu", zacieru który zawiera duże cząstki śruty. Bo jaki jest sens gotowania mączki słodowej ? chodzi o to przecież by skleikować skrobię w dużych częściach słodu. Jak będziesz warzył to proszę zrób próbę jodową młuta, jestem ciekaw co u ciebie wyjdzie, bo może to tylko u mnie takie anomalie ps Nie wiem, ja informację o gotowaniu młuta bodajże mam z księgi "Chemia i technologia przemysłów rolnych" Edytowane 31 Maja 2009 przez bnp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kopyr Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Jak już wcześniej wspomniałem u mnie przy infuzji nawet przy drobno zmielonym słodzie oraz przedłużonym zacieraniu spora część skrobi pozostaje nierozłożona. Po przerwie dekstrynującej robię jodową, brzeczka nie barwi jodu, następnie po podgrzaniu do 80-85°C i wymieszaniu zacieru jod wykazuje obecność skrobi (ciemny granat). I właśnie dlatego reguły sztuki piwowarskiej zalecają podgrzewanie zacieru przed wysładzaniem (mash out) do max 78°C. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 Tak wiem ale to nie o to chodzi. Jeżeli sztuka o tym wspomina to znaczy że coś nie halo Jak jest nierozłożona skrobia to można poprawić wydajność Tu nie do końca wpływ ma jedynie temp. a mechaniczne uwolnienie skrobi podczas mieszania zacieru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Makaron Opublikowano 31 Maja 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2009 @Makaron No dobrze, a jaką część zacieru brałeś do dekokcji? tzn, chodzi mi o to iż wielu piwowarów (nie koniecznie ty) nie widzi różnicy którą część zacieru się gotuje. Biorą 1/3 byle jaką a chodzi przecież by to była część "dolna", "mułu", zacieru który zawiera duże cząstki śruty. Bo jaki jest sens gotowania mączki słodowej ? chodzi o to przecież by skleikować skrobię w dużych częściach słodu. Wszędzie gdzie czytasz o dekokcji jest jasno napisane by wybrać gęstą część zacieru do dekokcji. Zresztą przy stosunku słodu do wody 1:4 wychodzi, że odbierając 1/3 część zacieru wybierasz właściwie całe młóto. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 U mnie wydajność sięga zazwyczaj 65%, niekiedy mniej. Nie wiem co zrobić żeby osiągnąć lepszy wynik. Zacieram w następujący sposób: - stosunek słodu do wody: 1:3,5 - używam garnka emaliowego 35 l. z pokrywą o wymiarach ok. r= 20 cm, h= 28 - przez cały proces warzenia zawsze zacier jest mieszany za pomocą mieszadła z korbą - temperaturę zacieru podczas poszczególnych przerw utrzymuję za pomocą termometru cyfrowego, staram się trzymać taką temperaturę jak w recepturze, ewentualnie z wahaniami +/- 1°C - ostatnio zakupiłem taboret gazowy co pomaga mi w szybszym podgrzewaniu zacieru - słód mam śrutowany dość drobno lub umiarkowanie - przed wysładzaniem mam połowę objętości warki niż wody użytej na początku mimo pokrywy w garze - wysładzanie trwa ok. godziny z kilkoma pomiarami gęstości - do wysładzania używam zawsze około 20 l wody o temp. ok. 75°C - wydajność obliczam za pomocą tego wzoru zawsze po zakończonym chmieleniu: wydajność [%] = (1,052 x objętość [l] x BLG) / zasyp [kg] Proszę o pomoc. Już czytałem różne podobne wątki, stosowałem się do rad Koleżanek i Kolegów ale niewiele to pomogło, nigdy nie mogę osiągnąć wydajności o okolicach 75%. Ilość wody jakiej używam do wysładzania też mnie przeraża. Z góry dzięki za wszelkie rady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatosz Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 1,052 to nie stała, tylko to OG winno być Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 (edytowane) 1,052 to nie stała, tylko to OG winno być Czyli w zasadzie co oznacza OG ??? Gdzieś na forum ktoś pisał, że w tym wzorze 1,052 to stała. Edytowane 5 Października 2010 przez 19Mateusz87 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Oirginal gravity - gęstość początkowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwiatosz Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 OG to gęstość brzeczki przed fermentacją - z °Blg się da przeliczyć jak nie masz takiej skali na cukromierzu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 pod koniec zacierania pobierz łyżką na talerz trochę zacieru z młótem. Łyżką lub palcem dobrze rozetrzyj/rozgnieć młóto a następnie zrób próbę jodową. Intensywnie niebieski kolor będzie świadczył o obecności skrobi co może być powodem słabej wydajności. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
josefik Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 OG to gęstość brzeczki przed fermentacją - z °Blg się da przeliczyć jak nie masz takiej skali na cukromierzu. OG=260/(260-BLG) , BLG=260*(OG-1)/OG w plikach też jest kalkulator w exelu niestety strona w remoncie http://www.piwo.org/download/2009/11/Przeliczanie_skali_OG-FG_na_BLG_v2.xls Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 (edytowane) Ten arkusz robi m.in. to (a także więcej innego dobra dla świata). Edytowane 5 Października 2010 przez zgoda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 65% to dobra wydajność, tego się trzymaj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admiro Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Proszę o pomoc. Już czytałem różne podobne wątki, stosowałem się do rad Koleżanek i Kolegów ale niewiele to pomogło, nigdy nie mogę osiągnąć wydajności o okolicach 75%. Ilość wody jakiej używam do wysładzania też mnie przeraża.Z góry dzięki za wszelkie rady. Sprawdź sobie wydajność opartą na ekstraktywności słodów a nie na zasypie wagowym. Zrobisz to za pomocą BeerSmith (jest wersja trial na 30 dni), wprowadź dane i odczyty Blg dla paru warek. U mnie 77-82% w warunkach normalnych, 70% przy warzeniu pokazowym bez wysładzania, 90% przy dekokcji dwuwarowej Wartość 77% mogę w ciemno używać do wyliczeń ilości słodów i pominąć wskazanie gęstościomierza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coder Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Czy my to nie mylimy w dyskusji wydajności względnej i bezwzględnej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dagome Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 A wydajność nie zależy aby także od ph zacieru? Może masz niewłaściwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Przy liczeniu wydajności tak jak Ty to robisz udało mi się odbić z okolic 53% nawet do 73%. Filtruję na wężu z oplotu. Do tego, gdy zaczyna pojawiać się młóto wlewam wodę do wysładzania, a całe młóto głęboko (do węża) nacinam nożem. Cięcia na krzyż, co ok. 2 cm. Filtrat wcale nie robi się mętniejszy niż był przed nacinaniem. I tak przy każdej porcji wody do wysładzania, czasem nawet pomiędzy. Pewnie koleżanki i koledzy stwierdzą, że wypłukuję garbniki, ale co tam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darko Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Nacinianie w jednym, dwóch miejscach to nie jest dobry pomysł, bo w ten sposób tworzysz kanały dla wody. Lepiej jest nie nacinać lub delikatnie przemieszać część złoża. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sojer Opublikowano 5 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2010 Ja tam nacinam w kilkudziesięciu miejscach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 pod koniec zacierania pobierz łyżką na talerz trochę zacieru z młótem. Łyżką lub palcem dobrze rozetrzyj/rozgnieć młóto a następnie zrób próbę jodową. Intensywnie niebieski kolor będzie świadczył o obecności skrobi co może być powodem słabej wydajności. Z próbą jodową nigdy nie miałem problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bnp Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 zrób jak napisałem z roztartym młótem to wtedy zobaczymy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 Jutro warzę Bittera to sprawdzę ten sposób. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
19Mateusz87 Opublikowano 6 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Października 2010 A jeśli dajmy na to próba jodowa się nie powiedzie i zacieramy już określony czas w temp. np. 62°C , to co dalej robić ??? Przedłużyć tą przerwę, jeśli tak to o ile ??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się