Pierre Celis Opublikowano 1 Sierpnia 2013 Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2013 marketingowa akcja, ale o IPA można pogadać W tym roku o tyle ciekawie się złożyło, że IPA Day wypada w 69 rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Ten drugi fakt uważam za ważniejszy, więc siłą rzeczy wypadało mi o nim wspomnieć. Gdyby zdarzyło wam się dzisiaj wychylić szklaneczkę jakiegoś IPA, to wiecie za czyją pamięć pić. Z kolei z okazji IPA Day przypomnę moje teksty dotyczące tego stylu i wszystkiego co z nim związane. Część z was może ich nie znać, a więc nie zaszkodzi zagregować je w jednym miejscu z małym komentarzem. Co do samej idei takich „świąt”, niewątpliwie jest to akcja ostro marketingowa, zresztą tak samo jak w przypadku International Stout Day. Czy to źle? Nie, pozwala knajpom piwnym na zorganizowanie ciekawych eventów czy aktywności, a przez to dotrzeć do nowych piwoszy. Win-win. Dobra, to zaczynamy odmieniać IPA przez przypadki. Najpierw przypomnę co to w ogóle jest za styl, a już w szczególności europejski hit sprzedażowy jakim jest AIPA – Piwny Glosariusz Branżowy. Warto też zastanowić się nad tym czym IPA powinno się cechować. Dla niektórych wielkim szokiem był bardzo krótki czas leżakowania zwycięskiego AIPA Czesława Dziełaka – ile (A)IPA powinno w takim razie leżakować? Jak również czy w tym stylu dopuszczalna jest obecność diacetylu – Diacetyl a IPA. I w ten oto sposób dochodzimy do recenzji piw: Hardcore IPA z Brew Dog’a – jak zachwyca skoro nie zachwyca? Atak Chmielu vs Rowing Jack – czy można uznać, że któreś z tych piw jest lepsze? Flying Dog, Brew Dog, Anderson Valley, Widawa&Kopyra – zagraniczni zawodnicy kontra niesławny Sęp Southern Tier razy 3 – między dwoma imperialnymi stoutami zawieruszyło się imperialne IPA Imperium Atakuje vs Torpedo IPA – polska ikona stylu kontra jankeska ikona stylu Imperialne IPA razy dwa – Anderson Valley jak zawsze nie zawodzi Machete i piwo w puszce? - dla mnie etykieta miesiąca Może trochę klasyki? – brytyjskość od Artezanów Tutaj też trochę tego – w dodatku porównania wariantów Rowing Jack w paru wariantach – trochę piwnej archeologii Trochę linków i tekstu do przeczytania, prawda? W sumie to sam się zdziwiłem ile razy ten styl pojawił się na Piwnym Garażu. A u was jak często pojawia się w kuflu w knajpie albo w lodówce? Wyświetl pełny artykuł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się