karol1000 Opublikowano 14 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2013 Jak w temacie. Nie wiem jak i przede wszystkim po co, ale niestety stało się to co się stało: filtrator z oplotu na tydzień wylądował w fermentorze z rozrobionym pirosiarczynem sodu no i oczywiście skorodował silnie odbarwiając fermentor (żółte ślady na dnie + nieprzyjemny zapach). Filtrator do wyrzucenia ale co z fermentorem. Można go jakoś domyć, wyczyścić (jeśli tak to czym?) i dalej używać czy lepiej kupić nowy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zgoda Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Kup nowy, przecież to groszowa sprawa. Widziałem chyba w jakimś sklepie wiadra bez pokrywek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Cezary Daniluk Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Tydzień trzymać w pirosiarczynie ? przecież to wszystko zeżre ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1000 Opublikowano 15 Października 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 No niestety, filtrator wyglądał po tygodniu nieciekawie. Na szczęście nie ja jestem odpowiedzialny za taki głupi błąd, lecz drugi, jak widać zielony piwowar. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamdobreklapki Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 (edytowane) Ja bym próbował chociaż tą rdzę wytrawić.. może octem, a potem zobojętnić sodą oczyszczoną (?) Wywalić zdążysz jeszcze Edytowane 15 Października 2013 przez mamdobreklapki Cezary Daniluk 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yarrro Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Zamiast octu lepiej spróbować odrdzewiacz, bądź Coca-Colę. Oba zawierają kwas fosforowy, który zżera rdzę, natomiast samego żelaza już nie. Ocet może spowodować dalszą korozję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1000 Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Ja popełniłem taki sam błąd. Wyszorowałem mleczkiem do mycia zlewu, fermentator wygląda jak nówka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Mleczkiem nie szoruj narobisz rys i różne paskudztwa będą mialy gdzie mieszkać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1000 Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Może i masz rację z tym szorowaniem, aczkolwiek nie za obserwowałem zmatowienia powierzchni. Tak na marginesie. Robiąc nowy filtrator z oplotu, przepuściłem przez środek kawałek drutu. Zawiązałem go na jednym końcu, ściągnąłem trochę oplot i zawiązałem na drugim końcu. Przez ten zabieg, oplot się nie rozciąga i ma większą średnice. Przy równomiernym nacisku jest bardzo sztywny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart3q Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Jak zawiązałeś drut w środku? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel1000 Opublikowano 15 Października 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Października 2013 Drut jest zawiązany na okrętkę na zewnątrz oplotu. Przez środek przechodzi luzno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się