"Cała" prawda o American IPA

[Quentin]

Ta moja citra dopiero skończyła 2 tygodnie od butelkowania i liczę , że jeszcze się poukłada lepiej , ale bardzo mi smakuje . Przyznam , że nie mam wzorowego smaku ani zapachu ( wiem , wada dla piwosza i piwowara ) ale wyczuwam sporo owocowych acz przyjemnych aromatów . Jest grapefruit ale wyczuwam też przemiły zapach mango . Jest też niestety troszkę niedogazowana ( czyżby skutek użycia sacharozy zamiast glukozy ? )

 

Amarillo ( z ekstraktów ) wyszło mi ciut za trawiaste .

Edytowane 12 Listopada 2013 przez Quentin

[scooby_brew]

Jedno z pierwszych piw które uwarzyłem I które wciągnęło mnie do warzenia to był klon Two Hearted Ale z lokalnego browaru Bell’s. To było ok. r. 2000. Two Hearted Ale to jest single hop IPA z chmielem Cenetnnial. Single hop, bo Centennial to były drugie typowo "amerykańskie" chmiele, które wyszły po Cascade I Two Hearted Ale to jedno z pierwszych "AIPAs". Warzę to piwo do dzisiaj (częściowo z powodów sentymentalnych), I też warzę inne single hop piwa, ale to głównie dla zbadania smaku tego chmielu. Jeżeli chcesz znać różnicę między np. Centennial I Amarillo, to najlepiej to zrobić z single hop. Jednak mieszanka chmieli często smakuje lepiej

Z IPAs jest tak samo jak z przyprawami w gotowaniu. Możesz zrobić dobry sos marinara tylko z bazylią, ale zrobisz lepszy z bazylią, oregano, majerankiem I tymiankiem.

[Quentin]

Wniosek taki , żeby "szkoleniowo" zrobić kilka SH a później : kombinować

[adamsky]

Wniosek taki , żeby "szkoleniowo" zrobić kilka SH a później : kombinować

Ja raczej zamierzam wtrącać s-h raz na kilka warek. Odmian chmielu jest cała masa i wciąż pojawiają się nowe, więc zawsze jakiś chmiel do przetestowania się znajdzie.

No i raczej robię takie s-h, których nie mogłem kupić albo spróbować od innych piwowarów.

 

Inna sprawa, że warto przeszukiwać internet. Opisy sklepowe bywają mylące, u nas na forum też na razie bardzo skromnie, ale w sieci można znaleźć opinie piwowarów chyba o każdej odmianie która jest na rynku.

[Quentin]

Oczywiście , że nie myślę o serii SH - tylko tak jak piszesz co którąś warkę .

 

Jest jeszcze kwestia "czucia" opisów . Myślę , że doświadczenia na własnej skórze będą pełniejsze .

[adamsky]

Własne doświadczenia na pewno lepsze, ale wszystkiego co jest na rynku nie przetestujesz.

Chodzi mi o to żeby nie sugerować się tylko opisami sklepowymi.

 

Warto przejrzeć informacje z jakiejś strony z opisami chmielu, na przykład: http://beerlegends.com/hops-varieties

Warto poszukać po zagranicznych forach typu homebrewtalk

[KosciaK]

Opisy sklepowe bywają mylące, u nas na forum też na razie bardzo skromnie,

 

No to nie ma na co czekać tylko wpisywać w dziale z charakterystykami wrażenia z degustacji single-hopów. Samo przecież się nie uzupełni.

[bart3q]

Dokładnie. Niektórych chmielów nie ma nawet opisów na naszej wiki, a dział z charakterystykami odmian chmielu kuleje.

[Voitas]

a może by pozakładać tematy dla każdego chmielu i w każdym z nich dać taką samą ankietę, która będzie zawierała listę aromatów/smaków, które mogą dostarczać chmiele. ludzie będą głosować co byli w stanie wyczuć w konkretnych single hopach i może da to jakiś pogląd czego się można po chmielu spodziewać.

[pepek84]

Ankieta będzie miała tyle pozycji ilu piwowarów/piwowarek Każdy ma jakieś tam subiektywne odczucia. Ja stwierdziłem że idę droga single hopów i postaram się jakieś swoje wrażenia opisywać - oczywiście na miarę moich kulawych zdolności sensorycznych

Edytowane 12 Listopada 2013 przez pepek84

[Quentin]

Podpisuję się pod poprzednikiem . Droga single - hopów i kiepska sensoryka u mnie

[adamsky]

Ja jednego s-h mam za sobą (ta eksperymentalna odmiana z TB), wczoraj rozlałem drugiego (Sticklebract), a kolejnego będę warzył za jakieś 3 tygodnie (Polaris). Postaram się na bieżąco uzupełniać.

 

Moim zdaniem opis i dyskusja będą tu lepsze niż ankieta, bo w ankiecie nie ma jak pokazać że "wyraźne mango z lekką domieszką cytrusów i bardzo delikatną żywicznością w tle".

[crosis]

Polecam google, a nie tylko wiki. Praktycznie każdy z tych chmieli jest bardzo dobrze opisany po angielsku - w przypadku braku znajomości nawet google translate da radę.

 

W przypadku opisów własnych wrażeń - to zawsze ma sens, pod warunkiem, że ma się całkiem niezłe zdolności sensoryczne. Inaczej można dobremu chmielowi przypisać kompletnie od czapy właściwości.

 

Ostatnia sprawa to to, że nie każdy chmiel, którego użyjecie, nadaje się jako single hop (dlatego polecam czytanie stron kolegów zza oceanu). Problem IPA single hop polega na tym, że użyjecie go zwyczajnie dużo, żeby uzyskać minimalną dla stylu goryczkę. I tak może się okazać, że efekt będzie słaby, trawiasty, ściągający, whatever. Skreślicie go, a okaże się, że to fantastyczny chmiel, tylko, że musi iść w grupie z innymi.

 

Naprawdę, nie musicie wyważać otwartych drzwi. Nie trzeba robić single hopów, żeby poznać chmiele - ta wiedza już jest.

[Biniu]

Dokładnie. To tak jak w chemii czy w kuchni. Niektóre składniki trzeba po prostu połączyć ze sobą by dały odpowiedni efekt, choć z osobna są kiepskie.