bronek Opublikowano 20 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Witam, może ktoś się wypowiedzieć na temat nagazowania piwa w koncernach? Zadziwił mnie fakt, że pół butelki koncerniaka stało 2 dni i nadaj było nieźle nagazowane z kolei moje wyroby refermentowane 4g na butelkę po ~12h były kompletnie bez gazu, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaplos90 Opublikowano 20 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 myśle że robią to podciśnieniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 (edytowane) Masz na myśli pod ciśnieniem , bo podciśnienie to w drugą stronę. Tylko czym to ma się niby różnić? C02 się rozpuszcza w piwie/cieczy. Więc sposób w jaki się w nim rozpuściło ma jakieś znaczenie? Edytowane 20 Listopada 2013 przez bronek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karczmarz Opublikowano 20 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 A trzymałeś oba piwa, już otwarte, w tej samej temp? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 20 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2013 Tak i to nie raz. Czasem zdarza mi się wieczorem niedopić i na drugi dzień myjąc kufel widać i czuć, że w moim nie ma nic gazu. Spożywam w temperaturze pokojowej ~22 C Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 21 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Może to kwestia odfiltrowania koncerniaka - mniej jąder nukleacji = wolniejsze odgazowywanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 O! w końcu odpowiedź której kompletnie nie czaje Btw czyli u mnie tak tylko jest? Zaobserwował ktoś coś kiedyś coś podobnego? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tibek Opublikowano 22 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 Nukleacja (zarodkowanie) - początkowy etap przemiany fazowej, podczas którego powstają w substancji niewielkie zarodki nowej fazy. Nukleację dzieli się na: homogeniczną zwaną też spontaniczną - w której zarodki nukleacji powstają spontanicznie w czystej substancji na skutek fluktuacji gęstości substancji; heterogeniczną - w której pierwotnymi zarodkami nukleacji są zanieczyszczenia obecne w substancji lub np. drobne rysy na ściankach naczynia; A po naszemu - koncerniak jest mocno odfiltrowany. U nas różne rzeczy w piwie pływają (resztki chmielu, drożdże, białka itp). Na tych zanieszczyszeniach łatwiej powstają bąbelki niż w całkiem klarownej cieczy. A skoro łatwiej o bąbelki, to szybciej gaz wylatuje. PS. To tylko moja hipoteza, sam nigdy takich eksperymentów nie robiłem, bo nie mam w zwyczaju zostawiać niedopitego piwa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bronek Opublikowano 22 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Listopada 2013 Cześć, dzięki za objaśnienie. Na chłopski rozum ma to sens i pewnie w tym rzecz. PS. To tylko moja hipoteza, sam nigdy takich eksperymentów nie robiłem, bo nie mam w zwyczaju zostawiać niedopitego piwa Wszystko przed Tobą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się