Keda: Tipel

[..::maniek::..]

Kolor: Ciemny bursztyn, mętne (przy otwieraniu wszystko się poderwało z dna)

Piana: bardzo obfita aż ciężko było cokolwiek nalać a z butelki uciekała co widać na zdjęciu

Aromat: głównie winny i alkoholowy

Nasycenie: bardzo wysokie

Smak: tak jak w aromacie winny i mocno alkoholowy, szczypie w podniebienie ale jest też wyczuwalna lekka słodycz

 

Podsumowując piwo się zepsuło, nie wiem co poszło nie tak być może mi się trafiła zainfekowana butelka albo cała warka nie wyszła, tu musi autor się wypowiedzieć. Piwo miało 19 BLG więc te 6 miesięcy powinno wytrzymać, można też brać poprawkę, że leżało w ciepłym sklepie ale chyba nie długo a ja cały czas trzymałem w lodówce.

Edytowane 4 Stycznia 2014 przez ..::maniek::..

[zamyślony]

Piwko nabyte "po znajomości" czy wymieniłeś w piwnym depozycie w Rze?

[..::maniek::..]

Wymieniłem w depozycie

[MateuszO.]

mniemam ze za duzo cukru w zasypie i piwo lekko niedofermentowane stąd przegazowanie, robiłem niedawno tripla i wyszedł znakomicie.

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez MateuszO.

[Bogi]

Jest parę tripli mocno alkoholowych, więc raczej nie zepsute, tylko gushing z przefermentowania.

[..::maniek::..]

Winne aromaty i smak nie są raczej pożądane w triplach a takie niestety tu dominowały. Dla mnie piwo zepsute

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez ..::maniek::..

[keda]

Zostałem wywołany do tablicy więc muszę się wytłumaczyć. Piwo rzeczywiście było przegazowane (mimo 2 tygodni burzliwej i 3 cichej fermentacji). Wcześniejsze piwo które robiłem na tej gęstwie też się przegazowało - więc może to lekka infekcja - ale po odgazowaniu oba piwa są całkiem przyjemne. Niestety nadmiar gazu akcentuje trudny dla mnie do nazwania posmaczek, miałem to samo też na THG w zeszłym sezonie w jednym piwie ale tam to było bardziej wyczuwalne. A tak ogólnie to do belgów nie mam szczęścia bo 2 kwasy do tej pory to był dubbel. Ale po sezonie lagerowym na pewno coś do depozytu wrzucę bo lagery to mi wychodzą całkiem nieźle.

 

Przypomniałem sobie że na tej gęstwie robiłem też Belgian Strong Ale i tam nie ma przegazowania i tego dziwnego posmaczku i w sumie zgłupiałem - ale może to wpływ tego właśnie Tripela, którego właśnie kończę spożywać a power to on ma.

Edytowane 9 Stycznia 2014 przez keda