Skocz do zawartości

Dwie brzeczki do jednego fermentora - czy to ma sens?


Rekomendowane odpowiedzi

Krótki zarys stanu faktycznego: warzę z ekstraktów słodowych, mam tylko 10 litrowy garnek, więc brzeczki do chmielenia jest w nim pewnie z 8 litrów, a po odfiltrowaniu pewnie jeszcze z litr odpada. Do tej pory resztę uzupełniałem przed zadaniem drożdży wodą, więc robiłem takie domowe HGB, co na pewno nie jest najlepsze dla przyszłego piwa.

 

A ponieważ mam jeszcze garnek 6-litrowy, to tak sobie teraz pomyślałem, czy nie byłoby lepiej jakbym warzył w dwóch garnkach naraz (10 i 6 l.), rozdzielając składniki i do każdego garnka dodając po „trochę” ekstraktów słodowych i chmieli. W ten sposób otrzymałbym o klika litrów nachmielonej brzeczki więcej, więc ilość czystej wody dodawanej do uzupełnienia do 20 litrów byłaby mniejsza.

Problem jest tylko w tym, że z uwagi na różną objętość garnków nie udałoby mi się w obydwu otrzymać brzeczki o tych samych parametrach - pewnie byłaby inna ilość (inna proporcja) wlanego ekstraktu słodowego i dodanych chmieli (dodawałbym je oczywiście w tym samym czasie i starał się żeby mniej więcej proporcjonalnie było ich tyle samo) – więc i efekt końcowy w każdym garnku byłby inny. Czy późniejsze, przed zadaniem drożdży, zmieszanie takich dwóch brzeczek nie niosłoby za sobą jakichś większych niebezpieczeństw dla przyszłego piwa? Czy lepie pozostać przy warzeniu w tym jednym 10-litrowym garnku? (za rady, żeby kupić większy gar z góry dziękuję ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym robił tak jak piszesz.

Niebezpieczeństwa te co zwykle, higiena i dezynfekcja jak zawsze ważna.

Ja tak zacierałem barley wine ze względu na gęstość brzeczki - na dwa razy i do jednego fermentora. Jasne, różniły się między sobą, ale trafiły do jednego gara i się wymieszały. Liczy się efekt końcowy.

 

Poza tym nie widzę nic zdrożnego w uzupełnianiu wodą do objętości czy zadanego ekstraktu. Sam chłodzę zamrożoną wodą, czyli rozcieńczam nachmieloną brzeczkę przed fermentacją.

 

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robienie takiego domowego HGB przed fermentacją to nic strasznego; pamiętaj tylko, że 2x więcej garnków, to 2x większa szansa na złapanie jakiegoś dziada :)

Jeżeli wszystko dobrze policzysz, to nie widzę problemu, uzyskasz pewnie bardzo dobre piwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc oczywiści możesz spokojnie mieszać, nic się nie stanie jeżeli będziesz miał różne gęstości brzeczki, jednak jeżeli nie masz chłodnicy to proponuje warzenie na raz w tym 10 i 6 połączyć i uzupełnić wodą, w przypadku gdybyś miał chłodnice możesz robić na 2 raty i połączyć je ze sobą kilka godzin później, do zadanej drożdzami pierwszej warki, no i oczywiście możesz robić na raz w garnkach 10 i 6 po 2 razy aby mieć więcej wspaniałego piwka. Jeżeli chodzi o ryzyko zakażenia, w przypadku przelewania gorącej brzeczki nie ma tego ryzyka praktycznie, w przypadku chłodzenia jest, ale jeżeli nie będziesz chlapał tym po ścianach czy coś to tez nie masz co się bać fermentor umyty zdezynfekowany i możesz być spokojny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za odzew.

W takim razie zagotuję w tym samym czasie w dwóch garnkach (nie mam chłodnicy), starając się rozdzielić zaplanowane składniki w proporcji 1 do 2, schłodzę na balkonie i zmieszam przelewając do fermentora przed zadaniem drożdży (i uzupełnię wodą).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.