KosciaK Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 No to skoro wysłodziłeś za dużo i miałeś większą objętość to wystarczyło dłużej pogotować i odparować nadmiar. PS Przepraszam za ewentualne błędy, Tapatalkuje... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 (edytowane) No to skoro wysłodziłeś za dużo i miałeś większą objętość to wystarczyło dłużej pogotować i odparować nadmiar. Wystarczyłoby, tak . Brzeczkę wygodniej mi było przenieść do chłodzenia w fermentorze, więc gorącą do niego przelałem i przeniosłem do innego pomieszczenia. Różnice między tym co miało być, a tym co było wyszły kiedy było już za późno na poprawki. Na oko w garze ilość wydawała się OK. Właśnie prowadzę prace nad tym, żeby nie trzeba było oceniać w garze na oko . Pobudka o 6 rano, 10h pracy, potem 6h warzenia i takie się fikusy potem robi . Z drugiej strony 10BLG to nie tragedia, akurat na ciepłe lato. Tylko żerefraktometr jest tak samo wrażliwy na temperature jak splawik. Mój chinol ma niby jakąś kompensację temperatury. Rzecz w tym, że mała próbka szybko paruje ze szkiełka, więc nie należy za mocno szaleć, nawet z kompensacją . Edytowane 29 Lipca 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anteks Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 I dla tego większość wcześniej lub póżniej nabywa refraktometr Szybko i bezboleśnie jedna kropelka i wuala Tylko żerefraktometr jest tak samo wrażliwy na temperature jak splawik. Możesz rozwinąć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Właśnie prowadzę prace nad tym, żeby nie trzeba było oceniać w garze na oko Się przydaje się - zadowolony klient Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 Właśnie prowadzę prace nad tym, żeby nie trzeba było oceniać w garze na oko Się przydaje się - zadowolony klient Wypas . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 (edytowane) Nom Edytowane 29 Lipca 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
santa Opublikowano 29 Lipca 2014 Udostępnij Opublikowano 29 Lipca 2014 (edytowane) Dziś robię Witka. Zobaczymy jak będzie z wydajnością. Może to ze mną coś nie tak . EDIT: Coś chyba z procesem jest nie tak. Tym bardziej zagadkowa jest to dla mnie sprawa, że przez 26 warek mi się to nie zdarzyło . W poniedziałek Pszenica wyszła na poziomie 10BLG z zasypu 4,5kg. Ok, trochę za mocno wysłodziłem, ale i tak za nisko. Wczoraj Witek wyszedł na poziomie 9BLG z zasypu 3,5kg. Tym razem wysłodziłem poprawnie. Gdybym używał spławika, to bym może jego podejrzewał. Na nieszczęście mi się zbił i mam tylko refraktometr. Sprawdzałem go na wodzie - 0BLG. Pomiary robione po schłodzeniu, przed zadaniem drożdży, więc wpływ temperatury pomijam. Po pierwszym wyniku, wczoraj się wyjątkowo przyłożyłem do czasu zacierania i procesu wysładzania. Nie mam w sumie pojęcia czy refraktometr może tak przekłamywać. Ewidentnie jest 2,5BLG między założeniami a rzeczywistością. W sumie nie wiem, czy poprawiać to ekstraktem, czy zostawić cienkusze do pospijania przez lato (za 3 tygodnie urlop ). Zagadka . Edytowane 30 Lipca 2014 przez santa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się