ponury fermentaThor Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 (edytowane) wierzę w czystość wody w Norwegii, w Polsce jakość wody przy ujęciach jest często bardzo dobra, niestety już rurociągi są często w złym stanie, sanitarnym również. Nigdy nie wiadomo, co jest na końcowym odcinku w naszym domu, nikt tego nie bada ja bym przegotował i wystudził Edytowane 25 Lutego 2014 przez ponury fermentaThor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wd40 Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 wierzę w czystość wody w Norwegii, w Polsce jakość wody przy ujęciach jest często bardzo dobra, niestety już rurociągi są często w złym stanie, sanitarnym również. Nigdy nie wiadomo, co jest na końcowym odcinku w naszym domu, nikt tego nie bada ja bym przegotował i wystudził rozumiem że twój lód przygotowujesz własnie w taki sposób - gotujesz ,studzisz , mrozisz - i wszystko w warunkach "czystych" ? może ten pomysł z lodem nie jest taki ostatni - warto spróbować - napisz coś wiecej .... jak to robisz zachowując standard czystości ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klisz Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 Ostatnio zmroziłem (przypadkowo) 5 litrów mineralki z biedronki. Ciepłem tą bryłę do piwa jak miało z 40 stopni. Czy cóś popsułem tego nie wiem jeszcze Nie raz zdarzało mi się rozcieńczać mineralką prosto z butli i było ok więc teraz chyba specjalnie nie skopałem. Kranówki bym nie wlał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponury fermentaThor Opublikowano 25 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2014 (edytowane) Kupuję najtańszą wodę w butelkach, byle nie gazowaną, mrożę i wrzucam do brzeczki. Brzeczkę zazwyczaj zostawiam wcześniej w otwartym garze do wychłodzenia do jakichś 80-85 stopni, żeby prekursory DMSu odparowały. Zresztą ze 100 stopni do 80 temperatura schodzi najszybciej, a para nie pozwoli na zakażenie tym co lata w powietrzu. W zależności jaką gęstość brzeczki mam osiągnąć - 3 PETy po 1,5 l z 80 C obniżają do ok. 30 C. Jeśli ze 100 C to osiągniemy ok. 45 C. Moim zdaniem sposób niegłupi, choć jak widać niektórym się niepodoba, choć nie piszą dlaczego. http://www.piwo.org/... science bitch http://www.piwo.org/...ej/page__st__60 Edytowane 25 Lutego 2014 przez ponury fermentaThor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wd40 Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 Moim zdaniem sposób niegłupi, choć jak widać niektórym się niepodoba, choć nie piszą dlaczego. może wychodzą z założenia że gotowanie brzeczki - pasteryzuje ją, a dolanie potem wody (jednak biologicznie mocniej zanieczyszczonej) osłabia późniejszy start drożdzy (zdobycie przez nie przewagi). Ja zrobiłem tak z jednym brewkitem i nic się nie stało - pomysł się sprawdza infekcja nie przyszła... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ponury fermentaThor Opublikowano 26 Lutego 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2014 przy lodzie ryzyko infekcji jest znikome, raczej chyba niepodoba się rozwadnianie brzeczki, bo tak robią koncerny i to jest be. Dlatego dostałem tekstem żebym szukał roboty w koncernie, którą zresztą chętnie bym przyjął. Koncery, halo! zatrudnijcie mnie! podobno nieźle płacą jedyne minusy jakie ja widzę to czasami trudności technologiczne przy robieniu gęstszej brzeczki, zwłaszcza przy mocno ekstraktywnych piwach, łatwiejsze przypalenia, więcej melanoidyn itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się