Skocz do zawartości

[Małe Piwko Blog] Szkoccy piwowarzy nabijają się z Putina


Pierre Celis

Rekomendowane odpowiedzi

Nie lubię babrać się w polityce, a tym bardziej nie lubię mieszać jej z piwem. Piwo, alkohol generalnie, nijak mi się z polityką nie łączy, (w przeciwieństwie do np. filmów). Poza tym jeszcze komuś się nie spodoba to, co mam do powiedzenia i postanowi mnie zbojkotować, co ostatnio jest dość popularnym rozwiązaniem. Lepiej się nie narażać. Tym bardziej, kiedy we wszystko wmieszane są jeszcze kwestie wolności mniejszości seksualnych. Istna mina lądowa.

Jednak w przypadku tego piwa nie sposób o politykę nie zahaczyć. Nie tylko ze względu na etykietkę i to, kto na niej się znajduje, ale także na moment, w którym piwo weszło na rynek. Naprawdę trudno sobie wyobrazić marketingowo lepszy termin wypuszczenia takiego piwa, niż Igrzyska Olimpijskie w Soczi, kiedy oczy całego świata zwrócone się w stronę Rosji, a przecież, zupełnie przypadkowo (w sensie, że marketing wymierzony był tylko w Igrzyska), doszły do tego jeszcze zamieszki na Ukrainie, które również wiele osób obserwuje przez pryzmat Kremla i miłościwie tam panującego.

Tyle o polityce, przejdźmy do samego piwa.

 

 

The post Szkoccy piwowarzy nabijają się z Putina appeared first on Małe Piwko Blog.

 

Wyświetl pełny artykuł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.