Pomóżcie mi znaleźć sprzęt!

[alechanted]

Do rzeczy: chcę sobie sprawić pierwszą cyfrową lustrzankę. Generalnie czy Nikon czy Canon to wszystko dla mnie jedno, i jeden i drugi ma swoje plusy i minusy i w jednym i w drugim można to korygować mając minimalne pojęcie o postprodukcji (a przypadkiem jestem grafikiem, więc się nie boję ani trochę )

Kompakta mam, samsunga S4 też mam (i robi lepsze zdjęcia od mojej kompaktówki), sporo zdjęć wypstrykałem na Zenicie 11 (nadal sprawny, bardzo sobie cenię) ale jednak cyfrowa lustrzanka to komfort i trochę szpanu.

 

Generalnie, wiem jak się sprzętu używa, bo poza tym, że miałem swoje chwile z analogiem, to na wzornictwie miałem też zajęcia z fotografii gdzie chcąc nie chcąc trochę tematu liznąłem.

 

Nie potrzeba mi sprzętu z górnej półki, jakby nie było, to będzie moje pierwsze cyfrowe lustro no i może być używane, o ile będzie działać. Jasną sprawą jest dla mnie możliwość zmiany obiektywu (z pewnością do kupię sobie coś do makro, potem może szerokokątny), ale to chyba logiczne. Statywu też się jak coś nie boję, a wręcz bardzo statywy szanuję

 

Do czego mi go potrzeba? Cóż, hobbistyczne strzelanie czegokolwiek, ale to chyba naturalne ale przede wszystkim cykanie butelek i nalanych piw, pubów, browarów itp.

 

Budżet na kieszeń kompletnego laika.

Sprzęt pewnie w przyszłości wymienię, jak się mocniej wkręcę.

 

Pozwoliłem sobie wyróżnić co ważniejsze informacje - jako urodzony grafoman walnąłem tu jak zwykle zbyt wiele słów a za mało treści.

[cml]

kolego - polecam Ci aparaty z mocowaniem mikro4/3 np olympus pen e-p1 i kolejne modele

zapoznaj się też z tą stroną http://www.dpreview.com/ - sekcja reviews i buying guide

[karczmarz]

Używam Nikonów od ponad 10 lat i nigdy mnie nie zawiodły. Canon robi lepsze foty i generuje na prawdę surowe rawy, a Nikon coś tam grzebie w nich podczas zapisu.

Jednak ergonomii Nikona uważam, że nigdy nie dorówna. Nowsze modele już trochę słabsze im (Nikon) wychodzą.

Zawsze jednak niech Ci przyświeca zasada, kup słabszy aparat, a lepsze szkło. Lustrzanka bez szkieł jest martwa i nie ma sensu taki zakup, bo współczesne kompakty to niesamowity sprzęt, robią super makro, mają ponad 20x zoom i filmuje full hd w 30fps.

no i na początek polecam coś z matrycą CMOS, mniej problematyczna.

[BeerGrill]

Ja się zastanawiam nad takim, jednak bezlusterkowcem:

http://www.ceneo.pl/23820821

wymienna optyka, mały, duża matryca, filmy Full HD i kilka innych pierdół

[karczmarz]

Rozmiar/jakość zdjęć i filmów ideał, ale moim zdaniem ten Samsung czy nikon 1 lub sony nex, są bardzo niewygodne w trzymaniu, stosunek wagi szkła, do korpusu jest na tyle niekorzystne, że bardzo szybko ręce męczą się po prostu, a weź zahacz np. obiektywem o kurtę przy wyjmowaniu, to wystrzeli jak z procy Jakby tam montowali korpusy z magnezu, to wydaje mi się, że stabilniejsze by to było i pewnie leżące w dłoni.

[Browariat]

Z dobrych a niedrogich polecam Nikona D5100 jeżeli już koniecznie ma być to lustrzanka.

Obecnie jednak najlepszym wyborem polecam Fujifilm X-T1, jakość porównywalna z full frame.

[Gawon]

Polecam Pantax ,jak chcesz tanio i używany to K10 czy K20 ,kupić z matówką do ręcznego ostrzenia (klin i micro raster np.) jest bardzo dużo starych świetnych i niedrogich obiektywów ,z przejściówką za kilkanaście zł podepniesz te od zenita swojego ,plusem Pentaxa jest potwierdzenie ostrości z każdym szkłem ,nawet słoik po ogórkach jak podepniesz,a do tego pomiar światła ,a jak jesteśmy przy świetle to przydała by się lampa

na forum Pentax można czasem (dość często tak naprawdę) kupić całkiem fajny zestaw za dobrą kasę

zmieniać tego sprzętu raczej długo nie ma potrzeby jedynie trzeba tak jak przy innych firmach zainwestować w dobre szkiełko

[Mariusz_CH]

Generalnie czy Nikon czy Canon to wszystko dla mnie jedno,

 

Gawon z P nie ma lansu

[pszemas]

Ja używam nikona... niezły sprzęt, ale wprost powiem czy to nikon, cannon czy hasselblad najważniejsze jest szkło... obiektywy kitowe, czyli te dołączane do zestawów to można o kant d....y rozbić... równie dobrze można sobie kupić głupawkę albo robić zdjęcia z komy.

Edytowane 20 Marca 2014 przez pszemas

[Mariusz_CH]

najważniejsze jest szkło

i fotograf. Reszta to tylko "zwykła puszka do przetwarzania i magazynowania danych" . A później w domciu i tak photoshop czy inne tam....

 

obiektywy kitowe, czyli te dołączane do zestawów to można o kant d....y rozbić

 

w przypadku P nie jest źle, naprawdę: http://www.pixel-peeper.com/lenses/?lens=1083

Edytowane 20 Marca 2014 przez Mariusz_CH

[klisz]

Tyle opinii ilu użytkowników

 

Ja pracuję od zawsze na Canonie i nic lepszego nie ma Jak mi ktoś daje nikona aby fotę zrobić to nie potrafię się odnaleźć.

 

Jak już napisane zostało najważniejsze jest szkło i tutaj system Nikona ma jedną przewagę. Cały czas jest w 100% kompatybilny. Wszystkie obiektywy pasują do wszystkich body. Chyba nic się tutaj nie zmieniło.

 

A ile chcesz wydać?

 

No i jak chcesz lans to se kup analogowego lomo

[Mariusz_CH]

Cały czas jest w 100% kompatybilny. Wszystkie obiektywy pasują do wszystkich body.

Teraz to się zdziwiłem. W P zakładasz starego "pleśniaka" i dajesz. Na forum Pentaxa popularny jest temat, że słoikiem fotę trzaśniesz http://www.fotopolis.pl/obrazki/Z1p_trefmited.jpg

 

"Nikon od 45 lat stosuje to samo mocowanie bagnetowe i często chwali się zgodnością swych korpusów z najstarszą nawet optyką. Niestety, jak to zwykle bywa, należy przeczytać uwagi zamieszczone "drobnym druczkiem" – owa zgodność bywa często bardzo iluzoryczna, zwłaszcza w wypadku korpusów amatorskich. Przyczyną jest właśnie bardzo długa historia optyki Nikona – przez 45 lat pojawiło się wiele kolejnych modyfikacji bagnetu F, które ze względów ekonomicznych nie są obsługiwane przez tańsze korpusy. Z jednej strony, można przyjąć, że faktycznie wśród amatorów nie ma zbyt wielu użytkowników optyki sprzed kilkudziesięciu lat. Z drugiej jednak, ograniczając możliwości stosowania starszych obiektywów, Nikon wymusza kupowanie swoich najnowszych produktów."

 

Źródło: http://www.fotografu.../page/1#content

 

Założyć się da, ale praca z ograniczeniami.

Edytowane 20 Marca 2014 przez Mariusz_CH

[klisz]

No wiadomym jest, że nie może to pracować jak nowe szkła bo by N poszedł z torbami.

[alechanted]

Pstrykałem już jednym canonem i nikonem i uważam, że całe te kłótnie fotolaików które body jest lepsze są o kant dupy rozbić. Ustawienia masz wyświetlane na ekranie, jak wiesz co te wszystkie efy, sekundy i mm znaczą to się połapiesz nawet na moim kievie, który nie dość, że nie ma wyświetlacza, to jeszcze oznaczenia cyrylicą. Potem wstrzymujesz oddech/spowalniasz bicie serca/włączasz bullettime, naciskasz guzik i masz fotkę ( w dużym uogólnieniu). Być może jestem głupi, ale jak chce się kupić sprzęt używany do tysiąca złotych(jak trzeba będzie, to jakąś stówkę pewnie dołożę, o ile będzie sens), to wiele oczekiwać nie można. Z moich obserwacji wynika, że to wszystko kwestie nawet nie własnych preferencji co przyzwyczajeń i detali, które i tak sobie wyrównasz w fotoszopie a i tak najważniejszy jest skill, którego ja nie posiadam, więc wszystko wredne, pięknych zdjęć nie zrobię

Oczywiście, zdaję sobie sprawę z tego, że mogę być w błędzie i jak co, to korygujcie - krytykę przyjmuję bez toczenia piany

 

No ale jakbym chciał wydać na sprzęt ze 20 000, to faktycznie bym się mocno zastanawiał które logo ładniejsze na pasku

 

Co do lampy, jestem zwolennikiem stałego doświetlenia + blendy + statywu. Być może to efekt tego, że nigdy za bardzo z lamp nie korzystałem, ale jak kilka lat sobie pstrykałem to nigdy nie odczułem zapotrzebowania na lampę błyskową.

 

Podsumowując

Zerkałem sobie na te olympusy. Za 600-900zł można dostać e420-e520 z akcesoriami, czasem się trafi z drugim obiektywem czy torbą. Wygląda nieźle

Ten Nikon d5100, na aledrogo używane za ponad tysiaka. Trochę to przekracza moje wyobrażenie o aparacie dla człowieka, który nie wie, czy chce robić zdjęcia

Fuji używanego nie znalazłem, to pewnie znaczy, że to naprawdę fajny sprzęt, nówka cenowo j/w

Pentax k10 ciutkę droższy od tych wygrzebanych olympusów, też z akcesoriami, looks fine.

k20 odrobinę wykracza poza wyznaczony budżet, ale bez akcesoriów. Nie szkodzi, z czasem można dokupić, o ile warto jest dołożyć

[Gawon]

nie wiem jak mają C i N ale Pentax k10 i dalej nie ma w ustawień tematycznych czy jak to się zwie ,nie ma czegoś takiego jak sport,słońce,plener i inne takie ale ma za to magiczne "zielone" ustawienia

co do lampy tylko tak napisałem bo chyba coś wspominałeś o wnętrzach ,szczerze powiedziawszy sam nie mam ,też używam parasolek i stałego światła i jedna lampa wyzwalana błyskiem

myślę że w tej kasie co masz wszytko będzie podobne

Pentax ma jeszcze ten plus że jest naprawdę solidny i wszystko ma uszczelnione więc deszcz mu nie straszny ,a czasem plusem ,a czasem minusem jest jego waga

[Bzdzionek]

Odświeżę troszkę bezalkoholowy temat , od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zmiany aparatu, obecnie używam kompaktu Fuji s5000, więc zdecydowanie czas na zmianę. Początkowo myślałem o lustrzance, ale chyba nie mam aż takiego zacięcia fotograficznego, żeby bawić się lustrem. Coraz częściej spotykam się z opiniami, że warto zainwestować w bezlusterkowce z wymienną optyką jako kompromis pomiędzy wymagającą lustrzanką a kompaktem.

Przeglądając sieć natknąłem się na Olympusa PEN E-PL5, który wypada całkiem przyzwoicie w testach, które czytałem. Zaciekawiła mnie również aukcja, z której jak rozumiem są dwa obiektywy w zestawie.

Mam zatem pytanie do piwowarów fotografów, czy ktoś testował ten model aparatu, czy ktoś z Was mógłby go polecić/odradzić lub zaproponować coś innego w tej kategorii bezlusterkowców w cenie do 2000 PLN, a może jakiś tańszy model o podobnych parametrach.

[cml]

Mam zatem pytanie do piwowarów fotografów, czy ktoś testował ten model aparatu, czy ktoś z Was mógłby go polecić/odradzić lub zaproponować coś innego w tej kategorii bezlusterkowców w cenie do 2000 PLN, a może jakiś tańszy model o podobnych parametrach.

 

pomyśl o wcześniejszych modelach tegoż - nie ma co gonić za milionami pikseli a firmware można bez problemu upgradować (jeśli są z nim problemy)

posiadam E-P1 od paru lat i nie planuję zmiany

[DonZ]

Ja korzystam z Canona 40d jestem z niego bardzo zadowolony, duże aluminiowe body w sam raz na moje duże ręce, dobrze uszczelnione, deszczu się nie boję Co do zakupu, wybierz starszy model aparatu a więcej wydaj na dobrze szkło, ja mam 10,1MPx i to w zupełności mi wystarcza, czasem trochę iso mi brakuje bo w trybie H mam bodaj ISO 3200 i czasem brakuje a sieje strasznie, natomiast w standardowych przedziałach do 800 obraz jest bardzo dobry, jedynie czego mi brakuje do dobrego szkła, zbieram na EF 24-105 f4L by potem mieć możliwość przesiadki na pełną klatkę. Co do Nikona wiem że ma dużo lepsze szkła w standardzie. Pentaxów i Olympusów nie znam, miałem chwilę w rękach, i to modele tak małe że dla mnie niewygodne w użytkowaniu, po prostu duży aparat lepiej leży w rękach, tyle że waga robi swoje.

[Drzewo Jeżozwierza]

Olka E-PL5 mogę z czystym sumieniem polecić, tym bardziej, że cały system micro 4/3 jest juz świetnie rozbudowany i za sensowne pieniądze można kupić fajne, przydatne szkiełka, używanych, szczególnie starszych E-pl1, E-P1 raczej bym unikał ze względu na chroroby wieku dziecięcego :-). Najlepiej jakbyś zobaczył zdjęcia gdzieś z tego aparatu, bo to tak naprawdę jest wyznacznikiem tego czy dany sprzęt jest dla Ciebie czy nie - mi osobiście trochę kolory z Olka nie podchodzą, mój znajomy fotograf z kolei pieje z zachwytu (posiadacz OM-D E-M5), ja zresztą fotografuję od zawsze (czyli jakieś 15 lat) Canonem (350D, 50D, 5DmIII, czasem 1Dx) więc przesiąkłem juz tym obrazkiem i zboczyłem sie trochę pod tym względem. W każdym razie E-PL5 w stosunku jakości obrazka do ceny (szczególnie set z dwoma szkłami) moim zdaniem póki co nie ma konkurencji. Alternatywnie coś z Panasa, choć wcześniej była świetna promocja na Lumixa GF6 z dwoma szkłami, teraz nastała mała posucha . Canon ma ładnie obrazującego EOSa M, ale autofokus potrafi tu do nerwicy doprowadzić.