Bogi Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 (edytowane) W ksiażce autorstwa Peter'a Small'a z 1847 roku znalazłem bardzo ciekawą efemerydę piwną, a mianowicie porter świerkowy (nazywany też Dark Spruce Beer, przepis poniżej, bo trudności większych nie nastręcza, jako że to de facto typowo London porter aromatyzowany świerkiem (tu źródła są rozbieżne, bo znalazłem też że można stosować spruce extract, drugi obrazek poniżej, ten pochodzi z książki Byrn'a, ale już z roku 1860)), natomiast nie mogę znaleźć wiele, a właściwie nic, dotyczącego jego popularności i jak był odbierany przez smakoszy porterów czy stout'ów. Co więcej, podczas gdy pewne szczątkowe informacje są podawane, praktycznie nic nie ma jeśli chodzi o jasną odmianę czyli White Spruce Porter, którą cytuję w fragmencie przynależnym Byrn'owi. O samym piwie Small pisze tak: "wielce musujący to napój, który nabiera specyficznego smaku poprzez wyraźną nutę olejku terpentynowego. Jako mało tęgie, doskonale się sprawdza jako piwo lecznicze, zwłaszcza w przypadku diety-wiadomo, że każdy porter posilny, jak i w kwestii przypadłości reumatycznej". Później dodaje, że "należy wybierać tylko czerwone gałązki, jako że łatwo jest pomylić je z tymi jakie rodzi inne drzewo iglaste, Tsuga, uznawane za bardzo trujące". Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez Bogi Cichus 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Ciekawe jak by taki porter smakował... gdyby zamiast „spruce'a” dodać Simcoe... Ale żarty na bok, trzeba by opracować jakąś metodę pozyskiwania olejku świerkowego. Szafran chyba jedynie suszony można dostać, no i ta... golteria rozesłana... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bogi Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 (edytowane) Ciekawe jak by taki porter smakował... gdyby zamiast „spruce'a” dodać Simcoe... http://www.newburghb...ers/old-tjikko/ już byli tacy, choć nie do końca w temacie. Nie będę Was długo trzymał w niepewności, zresztą Żona mnie szturcha, i przyznam się, że choć ten browar powyżej uwarzył coś a'la ten temat, to historycznie takie piwo nie istniało, a materiały źródłowe to kompilacja informacji o porterze i o spruce beer (przepis na porter i na olejek świerkowy są autentyczne), bardziej wnikliwie oko dostrzeże moje małe ingerencje w tekst Nie istnieje również Peter Small, zaś jego rzekome słowa, to czysta moja fantazja wzorowana na stylu jakim pisane były ówczesne ksiażki, mam nadzieję, że zachowałem styl wypowiedzi? Życzę więc miłego Prima Aprilis i mam nadzieję, że nikt nie poczuł się urażony, a skoro w Ameryce były takie próby, to może nie do końca to tylko twór mojej wyobraźni? PS. Wintergreen mogę załatwić, a sassafras mam z kilo w domu Edytowane 1 Kwietnia 2014 przez Bogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vojtol Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2014 Ohhh nice... — powiedział Onslow („Powolniak”)... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crocco Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Udostępnij Opublikowano 17 Kwietnia 2014 Co nie znaczy,że cóś takiego mie można uwarzyć! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się