Skocz do zawartości

Piwa niekoniecznie warzone w Windsorze


Bogi

Rekomendowane odpowiedzi

Zacznę może od końca, i jednocześnie od początku, piwo pod nazwą Windsor Ale było warzone w Ameryce przez Firestone Walker (etykietka poniżej) i przez Dogfish’a. Niestety mimo cytatu, bardzo świadomego zresztą z książki Shannon’a, który wręcz wynosi pod niebiosa ów trunek, żadne z piw amerykańskich pod tym szyldem nie jest odzwierciedleniem czym było piwo Windsor Ale, zwane też King’s Ale albo Queen’s Ale.

 

dqki9h.jpg

 

Początku piwa specjalnego, warzone na początku często, gęsto, później na specjalne okazje (koronacja-przykład kolejnej etykietki) należy szukać najsampierw w literaturze, a niekoniecznie w manuałach browarnictwa.

 

2vtrz7k.jpg

 

W książce poniżej dotyczącej tego, co na dworze się dzieje, jakie kto ma obowiązki itd. Mamy pierwszą wzmiankę, że takie piwo w ogóle istnieje.

http://books.google....g's ale&f=false

Nazwa King’s Ale staje się z biegiem lat, i zmianami na tronie wymienna z Queen’s Ale, by wreszcie stać się Windsor Ale. Niemniej jednak piwo to było uważane za najznamienitsze, stąd też nie dziwi nas kolejny przykład, gdzie jest wspomniane:

 

http://books.google....n's ale&f=false

W kolejnej romancy dowiadujemy się, że było to piwo mocne:

http://books.google....sor ale&f=false oraz że pito nim najczęściej zdrowie danego monarchy, jaki wówczas i panował i rządził. Choć książka bardziej współczesna, obrazuje ona, że piwo pito raczej na dworze: http://books.google....n's ale&f=false

 

Aczkolwiek nie trzeba było długo czekać, aby pojawiło się za sprawą Ramsbottom’a w Berkshire, gdzie mamy podane konkretnie, że nazwa była wymienna i że produkowano go wówczas dużo, choć zbyt był tylko w okolicy:

http://books.google....n's ale&f=false

Z czasem poznajemy przepisy na ów rzadki trunek, choć i różnią się bardzo. Dowiadujemy się, że piwo ma właściwości lecznicze: http://books.google....sor ale&f=false

Dowiadujemy się też, że nie sposób bo uwarzyć gdzie indziej (znane bajeczki o wodzie, czy składnikach, które tylko się w Londynie udają) http://books.google....sor ale&f=false

Pojawiają się różne imitacje tego piwa, przepisy, które uważają, że tylko one są oryginalne itd. Marketing kwitnie na całego.

 

Wracając więc do opisu Shannon’a, że piwo przyjemne, prawie jak wino, dochodzimy do pewnych kwestii technicznych. Co mnie szczególnie zastanowiło, to choć na normalną warkę 20 litrową idzie około 125g chmielu, ważne jest to co się z nim robi przed zadaniem, a mianowicie chmiel ten jest moczony w zimnej wodzie przez całą noc. Trzeba będzie sprawdzić czy wtedy zmniejsza się ilość alfa-kwasów czy co, bo rzeczywiście nigdzie w opisach nie ma informacji, że piwo było gorzkie, gorzkawe, natomiast wszędzie jest powtarzana jego słodycz, jego dobroć, oraz to że zawiera znaczną ilość miodu (co jest wyznacznikiem, że wiele przepisów troszkę mija się z prawdą, gdyż ilość podawana w niektórych oscylująca między 125-250g miodu, nie jest raczej znaczna).

 

Poza słodem, cukrem, miodem i chmielem jako bazowymi składnikami, pojawiają się naturalnie przyprawy i przez ich dodatek zbliżamy się troszkę w kierunku dzisiejszych Christmas ales, choć informacja, że to the most delicate of all, a liquor brewed for winter use jest jakąś wskazówką, ale nie do końca ostateczną wykładnią.

 

W zależności od przepisu skład i ilość się różnią, natomiast wiadomym jest, że gotuje się je razem z chmielem (tutaj jest rozbieżność, bo może to być typowo angielskie 30 minut, może to być 45, a może to być nawet godzina).

 

Składniki te to są:

Lukrecja, skórka pomarańczowa, kolendra, cynamon, korzeń dzięgla, rajskie ziarna, kminek, imbir i starty róg jelenia. Wg moich obliczeń piwo powinno mieć ok. 16 blg i ponad 7% (żeby rzeczywiście było stout jak na tamte czasy). Jakiś czas temu jeden człowiek warzył piwo o takiej nazwie na podstawie przepisu z tej książki i również wyszło mu coś koło 16.

 

Ponieważ piwo pierwotnie było warzone dla monarchów i znajdowało ujście na dworze, warto byłoby sprawdzić czy późniejsze piwa typu Bass King’s Ale (etykietka poniżej), uwarzone na cześć JKM Króla Edwarda VII, który był łaskaw odwiedzić browar i zamieszać w garze to były po prostu Anniversary/Coronation/etc Ales czy nadal Windsor’y?

 

21b432c.jpg

 

21jvcjb.jpg

Edytowane przez Bogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.