Słabo nagazowane piwo

[bulq]

Otworzyłem na próbę pierwszą butlkę i okazuje się, że piwko prawie w ogóle nie jest nagazowane i nie ma piany. Jak mogę go uratować? Zlać wszystko i dodać cukru? Jest jeszcze szansa na refermentacje?

[KosciaK]

Niestety szklana kula mi się rozbiła...

Jaki czas od rozlewu? W jakiej temperaturze przechowywane? Ile środka do refermentacji na jaką objętość piwa (i w jakiej temperaturze)?

[bulq]

Od rozlewu 10 dni. Refermentacja w temp. 19st, około 150g glukozy na 23l piwa

[KosciaK]

Czekać.

Gdyby po miesiącu było nienagazowane to można by się niepokoić, a tak to czekać.

[Patrickll]

A nie dawałeś piwa do niższej temperatury przez ten czas?

Edytowane 1 Maja 2014 przez Patrickll

[bulq]

Przez te 10 dni od rozlewu cały czas leżakowania w temp 19st. Dodam jeszcze, że to piwo z ekstraktu chmielonego coopersa . Pierwszy raz używałem glukozy. Poprzednio dawałem 4g cukru do każdego piwa i nagazowanie było ok juz po 10 dniach. W smaku to jest dużo lepsze niż poprzednie z cukrem

[Patrickll]

Po dziesięciu dniach nie musi być nagazowane, bo to dość krótki czas.

[adamsky]

Czekać. 10 dni to nie jest długo. 3,25g glukozy to jednak wyraźnie mniej niż 4g cukru, więc nie sugeruj się tym poprzednim piwem. Jeśli jest chociaż delikatne syknięcie przy otwieraniu to powinno się nagazować prędzej czy później.

 

Ten cukier czy glukoza przy refermentacji mają znikomy wpływ na smak piwa - jeśli piwo jest dużo lepsze to nie jest to zasługa składnika do refermentacji.

[bulq]

Czekać. 10 dni to nie jest długo. 3,25g glukozy to jednak wyraźnie mniej niż 4g cukru, więc nie sugeruj się tym poprzednim piwem. Jeśli jest chociaż delikatne syknięcie przy otwieraniu to powinno się nagazować prędzej czy później.

 

Ten cukier czy glukoza przy refermentacji mają znikomy wpływ na smak piwa - jeśli piwo jest dużo lepsze to nie jest to zasługa składnika do refermentacji.

Ile następnym razem dawać glukozy?

Do tej pory trzymać piwo w wyższej temp. ok 19st, czy przenienieść do piwnicy (14st)?

Tak, ale glukozy używałem także do fermentacji i widać wyraźną różnice w porównaniu do cukru jeśli chodzi o smak