czyzak Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Witajcie, otóż postanowiłem zrobić piwo na lato orzeźwiające, chmielowe, z nutami cytrusowymi i wymyśliłem coś takiego, ale nie wiem czy dobrze zrobiłem i proszę was o sprawdzenie toku mojego rozważania> Zasyp: 2 kg Pilzneńskiego 1 kg Pszenicznego 1 kg Żytniego 60 g Chmielu Amarillo (granulat) drożdże Safale S-04 Zacieranie 40-45 C 15 minut 60-62 C 40 minut 70-72 C do ujemnej próby jodowej Chmielenie: 20 g 60 minut 20 g 30 minut 20 g 10 minut Co o tym sądzicie? Nie zależy mi aby piwo było w jakimś konkretnym stylu, ale chce wiedzieć czy jest szansa, że coś ciekawego i dobrego z tego wyjdzie. Co wy byście zmienili? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 (edytowane) Będę warzył coś podobnego. Spodziewam się lekkiego kwaskowatego piwa, z charakterystyczną dla żyta oleistością. Zacieram niespecjalnie treściwie, ze średnią goryczką, raczej bez fajerwerków w aromacie. Wysycenie będzie mocniejsze. Takie lekkie piwo do wylegiwania się na tarasie Edytowane 4 Maja 2014 przez korzen16 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobry alkoholik Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Witam . Podoma mi się Twój pomysł . Pozwole sobie podpiąć swoje pytanie dotyczące użycia żyta w twoim temacie . Mianowicie czy wspomniany słód żytni trzeba zacierać inaczej osobno w innej temp. dla uzyskania lepszego efektu ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Jeżeli pytanie do mnie, to zacieram sam żytni na początku, w temperaturze 35°C-45°C. W tym zakresie działa enod-B-glukanaza, która pozwoli na zmniejszenie lepkości zacieru pochodzącej z żyta (przynajmniej w teorii); do kolejnej przerwy sypię pozostałe słody (bez jęczmienie prażonego) i zacieram wszystkie razem. Jęczmień trafia do wygrzewu (78°C), a później to już filtracja itd Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dobry alkoholik Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 A długo trzymasz żytniaka w przedziale tych temperatur ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czyzak Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Co do mnie, podobnie jak kolega robię przerwę w temperaturze 40-45 tylko, że od razu wsypuje wszystkie słody razem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 A długo trzymasz żytniaka w przedziale tych temperatur ? Zakładam pół godziny, ale różnie to bywa może się przedłużyć robię przerwę w temperaturze 40-45 tylko, że od razu wsypuje wszystkie słody razem W tym zakresie może już działać egzopeptydaza i przy dłuższym jej działaniu na słody może to się odbić na pianie w piwie. Ja tą przerwę robię wyłącznie z powodu żyta i dlatego trafia ono tam samo, kolejne przerwy są już dla wszystkich słodów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czyzak Opublikowano 4 Maja 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 @korzen16 tego nawet nie wiedziałem, dzięki za cenna uwagę. Przy warzeniu tego piwa postaram się tak zrobić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
korzen16 Opublikowano 4 Maja 2014 Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2014 Proszę bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się